Zespół spod Jasnej Góry zawita do Rzeszowa z parą Rosjan Sajfurdinow - Łaguta na czele. Dodajmy, że w przerwie zimowej Lwy zasilili także Rune Holta i Michael Jepsen Jensen. Prezes PGE Marmy - Marta Półtorak zapewnia, że w niedzielne popołudnie rzeszowscy sympatycy speedwaya na brak wrażeń narzekać nie będą.
- Z pewnością będzie wiele emocji. Każdy z tych zawodników ma ambicje aby jak najlepiej pojechać. Na pewno będziemy mieć atut własnego toru i pojedziemy przed własną publicznością. Powitamy nowy sezon przy pełnych trybunach i zapowiada się szereg emocji. My też nie ukrywamy, że chcemy zawalczyć o medal i od pierwszego meczu musimy być w pełni przygotowani i zmobilizowani. Doskonale wiemy o co jedziemy w tym roku - powiedziała w rozmowie z naszym portalem Marta Półtorak.
Czy ze względu na pierwszy mecz ligowy w Rzeszowie w tym roku przewidywane będą jakieś dodatkowe atrakcje dla kibiców? - Główną atrakcją, zresztą jak zawsze, jest samo widowisko. Nie planujemy jakichś szczególnych imprez towarzyszących. Niemniej jednak będziemy się starać żeby zadbać o wygodę kibiców, aby mieli dobrze zorganizowany catering i to wszystko co wiążę się z infrastrukturą stadionową. Liczymy na dobre widowisko. Na pewno warto będzie przyjść i przywitać się z naszymi zawodnikami, dopingować ich na torze, bo to jest szalenie ważne. Jestem przekonana, że kibice mogą pozytywnie wpłynąć na zawodników i ich mobilizację podczas meczów w tym sezonie - dodała prezes Żurawi.