Dariusz Cieślak dla SportoweFakty.pl: Zawodnicy z Grudziądza nie powinni się obawiać ani dołków, ani dziur

W niedzielę w Rawiczu zainaugurowane zostaną rozgrywki I ligi. Niedźwiadki podejmą drużynę z Grudziądza, która według wielu postrzegana jest jako jeden z faworytów do awansu do Ekstraligi.

- Ekipa z Grudziądza to jeden z pretendentów do awansu do Ekstraligi. Obok klubu z Gdańska jest to najsilniejsza drużyna na papierze. Na pewno nie będzie to łatwy mecz i zdajemy sobie z tego doskonale sprawę. Wynik jest tak naprawdę sprawą otwartą. Niemniej jednak zrobimy wszystko, aby ten mecz zakończył się naszym zwycięstwem. Czy to się uda, to w rękach zawodników. Liczę, że chłopaki nie będą tracić na trasie wywalczonych pozycji, bo przypuszczam, że to będzie klucz do sukcesu - powiedział w rozmowie z naszym portalem prezes Kolejarza Rawag Rawicz - Dariusz Cieślak.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

W miniony wtorek w Rawiczu rozegrano eliminacje Złotego Kasku. Było to pierwsze poważne ściganie na torze Niedźwiadków w tym roku. - Wrażenia chyba dobre po tych zawodach. Turniej był interesujący i najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. W drugim wyścigu było małe spięcie między Musielakiem i Protasiewiczem i wszystkim zrobiło się gorąco. Najważniejsze, że skończyło się, tak jak się skończyło. Awansowali faworyci, bo te nazwiska były wymieniane przed zawodami. Jeżeli chodzi o naszych zawodników, to Mariusz Puszakowski zaprezentował się najlepiej i z urzędu awansował do finału imprezy. Martwi trochę postawa Piotra Dyma, bo ze startu wychodził bardzo dobrze, a później gubił punkty w trasie - mówi Dariusz Cieślak.

Jak prezes Kolejarza ocenił nawierzchnię, na której przyszło zawodnikom ścigać się w inaugurującej sezon żużlowy w Rawiczu imprezie? - Ten tor był dobrze przygotowany przed przerwą zimową. Na wiosnę dosypaliśmy zarówno sjenit, jak i kaolin. Tor się trzyma, trenerzy go chwalą i jest to miłe. Szczerze mówiąc, mam już dość tych teorii o niebezpiecznym i dziurawym torze w Rawiczu. We wtorek mogliśmy się przekonać o tym, że jest on w dobrym stanie. Zawodnicy odjechali 20 biegów i ten tor wytrzymał. W niedzielę również powinno być dobrze i zawodnicy z Grudziądza nie powinni się obawiać ani dołków, ani dziur - zakończył Dariusz Cieślak.

Komentarze (24)
avatar
audia4
23.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swiete słowa cieslaka na temat toru,dla tych co ch ca sie przekona c zapraszam do relacji video z tego spotkania tam jest czarno na bialym 
avatar
QSalek
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to poprawił mi się humor po przeczytaniu tej humoreski 
avatar
RKKS
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mecze z GKM zawsze były określane przez kibiców jako mecze przyjazni takze nie wiem o jakich zadymach piszecie :P jeszcze kilka godzin! 
avatar
Dariusz Modrzejewski
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
GKM walczyć! Wczoraj Karpov pokazał próbkę swoich umiejętności:) 
avatar
paawloo123
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wie ktoś czy może będzie to spotkanie gdzieś transmitowane w necie czy zostają tylko relacje live?