Mimo sporego wysiłku "dyplomatycznego" włożonego w proces przyznawania alokacji federacjom krajowym przez szefa komisji wyścigów torowych FIM-Europe, Franka Zieglera oraz organizatorów/promotorów cyklu SEC z One Sport, Anglicy zrezygnowali ze startu swoich zawodników - najpierw w ostatniej chwili wycofując Scotta Nichollsa z turnieju w Czerwonogradzie, teraz rezygnując niecały tydzień przed eliminacjami w Debreczynie z drugiego przysługującego im miejsca.
Największy niesmak pozostawia fakt, że alokacje te były przedmiotem dyskusji wewnątrz komisji wyścigów torowych FIM-Europe i przyznane Anglii dzięki życzliwości, solidarności innych federacji, w tym m.in. PZM, które oddały część przyznanych im początkowo miejsc w eliminacjach, na rzecz innych.
Zainteresowanie zawodników angielskich występami w SEC było i jest bardzo duże, jednak niestety działania ich rodzimej federacji nie umożliwią im rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy. Nikt nie powiedział, że Anglicy awansowaliby do finału, ale ich brak w eliminacjach z pewnością będzie zauważalny dla prawdziwych fanów żużla, którymi jesteśmy wszyscy. Szczególnie szkoda brytyjskich kibiców speedwaya.
Jeśli nie będzie reprezentanta Anglii to jest to równoznaczne, że żadna anglosaska telewizja tego nie pokaże (tu tak jest i nie ważna jest dyscypli Czytaj całość