W sobotę Fogo Unia Leszno wygrała na wyjeździe z wyjątkowo słabą w tym sezonie Stalą Gorzów. Dzień później leszczynianom udało się pokonać [tag=862] Częstochowa">Dospel Włókniarz
Częstochowa[/tag], również na torze przeciwnika. Gdy Roman Jankowski dowiedział się, iż gorzowianie odnieśli zwycięstwo w Tarnowie, nie krył swojego zdziwienia.
- Zawsze, gdy jedziemy na zawody, to jedziemy po to, żeby wygrać. W tym roku ten sport jest już całkiem nie do przewidzenia. My wygraliśmy w Gorzowie, a Gorzów wygrał w Tarnowie. Po prostu nic już nie wiadomo. O co chodzi w tym wszystkim? Pewne jest to, że tabela na pewno będzie bardzo ciekawa - skomentował na gorąco trener Byków.
Jankowski wyraził zadowolenie z bezkolizyjnego przebiegu meczu pod Jasną Górą - Dziękuję kolegom za walkę na torze, bo zawody były bardzo ładne. Cieszę się, że wygraliśmy, a przede wszystkim wszyscy cali i zdrowi jadą do domów - zakończył.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!