Uczestnik cyklu Grand Prix czuwał przy ciężko chorym ojcu. W środę rosyjski żużlowiec wrócił do Polski, gdzie będzie się przygotowywał do najbliższych zawodów. -
- Ostatnie dni są dla mnie bardzo ciężkie, ale postanowiłem wrócić do ścigania. Dziękuję działaczom, sponsorom i kibicom z Częstochowy za wsparcie i zrozumienie mojej sytuacji. Słowa otuchy docierają do mnie od zawodników i kibiców z całego świata. Świadomość, że jesteście ze mną, jest dla dla mnie bardzo ważna - powiedział Emil Sajfutdinow.
Rosjanin ma w planach start w Grand Prix Szwecji w Goeteborgu, pojedynku Dospel Włókniarza Częstochowa z Unibaksem Toruń i w inauguracyjnym meczu szwedzkiej Elitserien. W przygotowaniach do jazdy pomagać mu będzie psycholog.