Niedzielny mecz obu drużyn stał pod znakiem osłabień kadrowych. Z powodu kontuzji gospodarzy nie mógł wspomóc Darcy Ward, natomiast wśród gości zabrakło przeżywającego tragedię rodzinną Emila Sajfutdinowa. Teoretycznie torunianie byli w korzystniejszej sytuacji, gdyż mogli zastosować zastępstwo zawodnika, jednak niemalże do końca wynik pozostawał sprawą otwartą. - Mecz był ciężki, my jechaliśmy bez Darcy'ego, oni bez Emila - komentuje Tomasz Gollob. - Nie było więc łatwe i proste, ale poradziliśmy sobie. Darcy to maszyna do robienia punktów, szczególnie na tym torze. Na zawodach byli obecni mój tata i brat, rodzina towarzyszy mi od wielu lat i jeśli nie ma ich w parkingu to są na trybunach, ale tak to powinno być.
W niedzielnym meczu toruńscy juniorzy, z którymi Gollob startuje zwykle w parze, wywalczyli łącznie sześć punktów. On sam w jednym z biegów zaprezentował skuteczną jazdę w duecie z Emilem Pulczyńskim. - Wszyscy robią postęp. Oczywiście juniorzy będą mieli skoki formy, raz będzie lepiej, raz będzie gorzej, ale wiadomo, to jest młodzież, która się rozwija. Trzeba dać im jeszcze czas. Myślę jednak, że pokazaliśmy dobrą jazdę, sam przyjechałem na 5:1 z Emilem Pulczyńskim. To są początki, a gdy sezon się rozwinie to młodzież będzie do nas dołączać.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
W najbliższym meczu Unibax zmierzy się ze składywęgla.pl Polonią Bydgoszcz. Dla Tomasza Golloba, przez lata reprezentującego bydgoski klub, będzie to pierwszy występ w derbach Pomorza od dziewięciu sezonów. - Do Bydgoszczy przyjeżdżałem już z Unią Tarnów, czy ze Stalą Gorzów. To rzecz normalna, jestem żużlowcem. Cieszę się, że mogę pomóc mojej obecnej drużynie - mówi Gollob.
HEJ GOLLOB, TYLKO POLONIA!
TYLKO POLOOONIA!
HEJ GOLLOB, TYLKO POLOOONIA!
nie zapomnij, gdzie się urodziłeś,
bo w pamięci jest siła zaklęta
więc pamiętaj synu mój...
O kolorch białym i czerwonym
o symbolach naszej Polonii
bo w pami Czytaj całość