O zmianę daty meczu wystąpili Ukraińcy, ponieważ stadion, na którym jeżdżą zawodnicy MIR-u nadal nie jest przystosowany do wymogów polskiej ligi. Kluby z Równego i Opola ustaliły, że pojedynek odbędzie się 23 czerwca, jednak termin wymagał zgody od pozostałych drugoligowców, gdyż wedle regulaminu przełożone spotkanie musi się odbyć w ciągu 28 dni od pierwotnej daty.
Opolską drużynę czeka zatem kilkutygodniowa przerwa. Następny mecz rozegra 26 maja na własnym torze z MIR-em, natomiast w kolejny czwartek seniorzy Kolejarza wezmą udział w ćwierćfinałach IMP. Jeden z turniejów odbędzie się w Opolu. - Przełożenie w meczu w Równem jest nam na rękę, bo wyjazd wiązał się z dużymi kosztami - tłumaczy prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Będziemy mogli złapać oddech po zapełnionym imprezami maju.