Maciej Janowski: Raz Artiom, raz ja

Maciej Janowski przypieczętował dwa lata temu swój tytuł IMŚJ na torze w Gnieźnie. Teraz wraca do tego miasta z Unią Tarnów, by po derbach w Rzeszowie wygrać drugi mecz z rzędu w delegacji.

Wydawałoby się, że po jednym z największych sukcesów w karierze, Magic powinien darzyć sympatią tor przy Wrzesińskiej. - Nie jest tak do końca. W Gnieźnie bywa różnie. Grunt to być optymistycznie nastawionym. Po zwycięstwie w Rzeszowie złapaliśmy trochę powietrza. Bo kilka tych wcześniejszych porażkach lekko nas zdołowało. Po wizycie w Wielkopolsce chcemy móc powiedzieć, że utrzymaliśmy korzystny stan - powiedział zawodnik Jaskółek.

Po chimerycznym wejściu w sezon 22-letni jeździec coraz lepiej dogaduje się ze sprzętem. - To wciąż te same jednostki napędowe, które miałem np. w Rawiczu (zwycięstwo w Złotym Kasku) czy Wrocławiu (kiepski występ i cztery oczka na obiekcie, na którym się wychował). Ciągle są jednak poprawiane przez tunera, inaczej ustawiane. To jest nowy sprzęt, którego w dalszym ciągu się uczymy i go poznajemy. Na Podkarpaciu było widać, że wszystko podąża w dobrym kierunku - zdradził.

Po raz pierwszy w tych rozgrywkach Janowski był prowadzącym parę. We wcześniejszych spotkaniach rola ta przypadała Artiomowi Łagucie. Na owalu "Żurawi" zamiana wypadła bardzo korzystnie. - Dla mnie to nie ma znaczenia. Umówiliśmy się, że raz ja będę jechał spod "jedynki", a innym razem Artiom. Na razie nie jest źle, zobaczymy jak to będzie wyglądać w dalszej części sezonu - wyjaśnił na zakończenie.

Według Janowskiego, Jaskółki złapały w Rzeszowie łyk powietrza
Według Janowskiego, Jaskółki złapały w Rzeszowie łyk powietrza
Komentarze (5)
avatar
RECON_1
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jesli powtorzy wynik z Rzeszowa a reszta dolozy cenne punkty to bedzie dobrze , wazne by Vacul sie przebudzil i dogadal ze sprzetem, koldi tez moglby pare pkt wiecej przywiezc, szkoda ze bez Ma Czytaj całość
avatar
Maciek Tarnów
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wciąż brakuje punktów Kołodzieja i Vaculika. Mam nadzieje że w Gnieźnie się odbudują i wygramy! powodzenia Jaskółki! 
torstein
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
prawda jest taka że Artem ratuje tyłki tej drużyny, choć nie taką miał pełnić rolę, to gość ciągnie wynik. jak odnajdzie się Vacul,a Maciek ustabilizuje poziom to Tarnów jeszcze namiesza w lidz Czytaj całość