- Wiadomo, że Włókniarz chce wygrać, ale my też jedziemy po to, aby powalczyć i odnieść zwycięstwo, taki jest sport. Nie jesteśmy faworytem tego meczu, ale damy z siebie wszystko. Jestem dobrej myśli. Chcemy walczyć, zdobywać punkty, zawodnicy również wiedzą o co jadą, pojedziemy na spokoju i luzie - powiedział Piotr Paluch na antenie Radia Zachód.
Dospel Włókniarz Częstochowa w niedzielę będzie chciał zrewanżować się Stali Gorzów za ubiegłoroczny mecz, w którym to "Lwy" poległy na własnym torze 32:58. - Nie żyjemy rokiem ubiegłym. Teraz są inne realia, inna drużyna i skupiamy się na tym, co jest teraz. Staramy się wszystko tak dopracować, aby wszystko wychodziło - dodał szkoleniowiec gorzowskiej drużyny.
źródło: Radio Zachód