- To będą moje pierwsze lubuskie Derby. Kiedy startowałem w Lesznie, takim rywalem był zawsze Falubaz. Teraz będzie to Leszno. Byłem teraz na meczu w Zielonej Górze i dość mocno go przeżywałem. Jako, że teraz będę czynnie uczestniczył w tych zawodach, to z pewnością emocje będą jeszcze większe - powiedział Kamil Adamczewski na lamach falubaz.com.
W niedzielę w Gorzowie zabraknie zielonogórskich kibiców. Powodem są zbyt wysokie wymagania ze strony gospodarzy. - Słyszałem o tym, że zielonogórskich kibiców zabraknie w Gorzowie. Z pewnością będą wspierać nas duchowo w Zielonej Górze. Po meczu mamy zamiar przyjechać do Zielonej Góry i podziękować im za takie wsparcie. Jesteśmy świadomi tego, że są z nami i nas mocno wspierają - skomentował żużlowiec.
źródło: Falubaz.com
[i]
[/i]