Krzysztof Kasprzak docenia potencjał zielonogórskich żużlowców

W niedzielę na torze w Gorzowie rozegrane zostaną 81. Derby Ziemi Lubuskiej. Krzysztof Kasprzak zdaje sobie sprawę jak ważne jest to spotkanie dla kibiców obu ekip.

- Wiemy jaki to jest mecz dla kibiców i dla nas. Będziemy się starali pojechać jak najlepiej i zwyciężyć te zawody. Wiadomo, będzie ciężko, bo zielonogórzanie mają dobrych, klasowych zawodników. Będziemy jednak u siebie i każdy z nas będzie chciał pomóc drugiemu. Jeśli będzie potrzeba to wymienimy się motorami czy silnikami, bo najważniejsza jest drużyna - powiedział w rozmowie z Radiem Gorzów kapitan Stali - Krzysztof Kasprzak.

Stały uczestnik tegorocznego cyklu Grand Prix zwrócił uwagę na to, że wielu żużlowców występujących na co dzień w ENEA Ekstralidze nie ma ustabilizowanej formy. - Widać jak Ekstraliga jest wyrównana. Zielonogórzanie pojechali do Wrocławia i ledwo zremisowali. Taki jest żużel, że dzisiaj robisz 15 punktów, a jutro silnik nie pasuje i zrobisz 4. Każdy stara się jak może i pracuje nad motocyklami żeby to jechało. Ja też ostatnio ciężko pracowałem i mam nadzieję, że zaowocuje to w niedzielę - zakończył wychowanek leszczyńskich Byków.

Czy Krzysztof Kasprzak słabe występy w ENEA Ekstralidze ma już za sobą?
Czy Krzysztof Kasprzak słabe występy w ENEA Ekstralidze ma już za sobą?
Źródło artykułu: