W sobotę Nicki Pedersen ze złamaną ręką wziął udział w turnieju o GP Czech, gdzie spisał się się świetnie i zajął trzecie miejsce. Kontuzja nie pozwoli mu jednak w niedzielę wspomóc PGE Marmy Rzeszów.
Trzykrotny indywidualny mistrz świata po zawodach w Pradze powiedział: - Kontuzja będzie mnie kosztować trochę pieniędzy, bo ręka jest znowu spuchnięta i nie będę mógł jeździł w meczach przez kilka następnych dni.
Przypomnijmy, że polski klub Duńczyka - PGE Marma Rzeszów, w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Unibaksem Toruń. W spotkaniu tym zespół trenera Dariusza Śledzia może również wystąpić osłabiony brakiem Łukasza Sówki (szczegóły TUTAJ).