W najbliższą sobotę globalnej sławy żużlowcy mieli po raz siódmy zmierzyć się w memoriale poświęconym tragicznie zmarłemu wychowankowi górnośląskiego klubu. Stowarzyszenie ŻKS ROW Rybnik, na kilka dni przed zaplanowanym Turniejem Pamięci Łukasza Romanka, poinformowało o zmianie daty rozegrania memoriału. Po raz pierwszy od siedmiu lat, impreza ta nie odbędzie się w maju. Nowym terminem turnieju jest 31 sierpnia. Powody zmiany daty są raczej zrozumiałe.
- Po pierwsze bardzo niepewna pogoda na najbliższy weekend sprawiająca, że możliwość rozegrania zawodów stoi pod dużym znakiem zapytania. Po drugie fakt, że ze względu na obowiązki ligowe i reprezentacyjne zaczęli nam się wykruszać ze składu kolejni zawodnicy co sprawiłoby, że skład turnieju byłby słabszy od oczekiwań kibiców, na co nie możemy pozwolić. Przekładamy więc imprezę i mamy deklarację startu w nowym terminie od większości zaproszonych zawodników - wyjaśnia Krzysztof Mrozek.
Jak wspomniał prezes rybnickiego klubu ŻKS ROW, występy najbardziej wyczekiwanych jeźdźców stałyby pod ogromnym znakiem zapytania. W pierwszej kolejności startów odmówili ulubieńcy miejscowych kibiców - Ilja Czałow i Wiktor Kułakow. Młodzi Rosjanie w tym czasie wybierają się na półfinał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Podobnie jest w przypadku Troya Batchelora, który 25 maja musi startować w meczu ligowym w Anglii. Z listy startowej prawdopodobnie wypadliby jeszcze Tomasz Gollob oraz Niels Kristian Iversen.
Ku zadowoleniu fanów, warto wspomnieć, że poinformowani żużlowcy o zmianie terminu turnieju potwierdzili swój występ w ostatni dzień sierpnia. - Mieliśmy tak naprawdę do wyboru organizację turnieju w sobotę w nieco kadłubowej obsadzie, albo poszukanie alternatywnego terminu. Niepewna pogoda była kolejnym problemem. Po informacji od Tomka, że może do Rybnika nie dojechać na poważnie zaczęliśmy się zastanawiać nad tą drugą opcją - wyjaśnia Mrozek.
Na turniej poświęcony pamięci Łukasza Romanka przyjdzie poczekać do 31 sierpnia. Kibiców natomiast czeka wiele żużlowych emocji jeszcze wcześniej.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!