Ostatnie zawody elitarnego cyklu odbyły się w Pradze. Andreas Jonsson na Markecie zdobył 8 "oczek", czym wlał nadzieję w serca swoich kibiców po nieudanych występach w Goeteborgu i Bydgoszczy. - W Pradze na pewno czułem się lepiej, niż podczas ostatnich dwóch turniejów Grand Prix. To były trudne zawody i ciesze się, że zdobywałem punkty w moich pierwszych pięciu wyścigach. Od ostatnich turniejów Grand Prix zrobiłem krok w przód. Wciąż musimy sporo pracować, abym osiągał lepsze wyniki - ocenił Szwed.
Zawodnik reprezentujący w polskiej lidze Stelmet Falubaz szansę na powiększenie swojego dorobku w Grand Prix będzie miał 1 czerwca, kiedy to najlepszych żużlowców świata gościć będzie Cardiff. - Mam nadzieję, że zabiorę dobrą formę do Cardiff. Zobaczymy. Będę ciężko pracował i postaram się jak najlepiej dopasować swoje motocykle. W Pradze zajęło mi to cztery biegi, aby odpowiednio spasować sprzęt, lecz potem byłem bardzo zadowolony, że wygrałem swój ostatni bieg - dodał Jonsson.
źródło: speedwaygp.com