Odsunięcie Kościechy jeszcze nie jest przesądzone. "Czekamy na rozwój wydarzeń"

W meczu ze Stalą ponownie słabo zaprezentował się Kościecha. Kilka godzin temu podana została informacja, że w środę zastąpi go Szczepaniak. Jak się okazuje, to jednak nic pewnego.

Wojciech Dankiewicz jest usatysfakcjonowany faktem, że w niedzielę jego zespół pokonał rywala, który był na fali. - Wiadomo, cieszę się, że w debiucie udało się poprowadzić drużynę do zwycięstwa. To dobry prognostyk na przyszłość. Gratuluję przeciwnikom dzielnej i walecznej postawy przez całe spotkanie, a przede wszystkim kapitalnej dyspozycji Nielsa Kristiana Iversena. Duńczyk był po prostu bezkonkurencyjny - komplementował menedżer bydgoskiej ekipy. Warto zwrócić uwagę na niebywały zmysł taktyczny Piotra Palucha. Zawodnicy, którzy jechali w zastępstwie za Daniela Nermarka zdobyli komplet 12 punktów! - ZZ zrobiła komplet, to naprawdę niezły wyczyn. Gratuluję trenerowi Paluchowi tak trafnie podejmowanych decyzji - przyznał.

Najbardziej pozytywnym aspektem niedzielnego meczu dla miejscowych fanów była postawa juniorów. Młodzi zawodnicy poprowadzili zespół do zwycięstwa. - Jestem bardzo zadowolony z ich jazdy w tym spotkaniu. Zdobyli łącznie z bonusami 23 punkty i to niesamowity wynik. Byli ojcami zwycięstwa i mamy w swoje święto mogły być zadowolone. Dobrze, że w miarę dobrze pojechała druga linia. Trafiły się tylko 4 zera, goście 11 według moich obliczeń. Problem w tym, że mało biegów wygrywamy indywidualnie. Ale przy takiej dyspozycji Iversena ciężko wygrywać. Dzięki chłopakom za to, że zostawili serce na torze.

Z drugiej strony bydgoscy fani mają powody do obaw. Znów słabo zaprezentował się Robert Kościecha. Dankiewicz jest spokojny i wierzy, że doświadczony zawodnik w końcu odnajdzie formę. - On jeździ już kupę lat. Myślę, że wreszcie zlokalizuje przyczynę swoich słabszych występów. Martwi mnie jedynie to, że zarówno on, jak i Szczepaniak nie startują nigdzie indziej regularnie. To niezbyt dobre rozwiązanie - zauważył menedżer składywęgla.pl Polonii.

W bydgoskich mediach pojawiła się informacja, że "Kostek" straci miejsce w składzie już podczas derbów Pomorza. Wojciech Dankiewicz twierdzi jednak, że to nic pewnego. - W awizowanym składzie jest Robert Kościecha. Jeszcze nie podjęliśmy żadnej decyzji i czekamy na rozwój wydarzeń. Może być różnie, we wtorek jedzie liga szwedzka. Na tę chwilę nie jest przesądzony występ któregokolwiek z tej dwójki w meczu z Unibaksem - zakończył.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy![i]

Dankiewicz musi porozmawiać z Kościechą
Dankiewicz musi porozmawiać z Kościechą

[/i]

Komentarze (54)
avatar
leontomasz
29.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mam nadzieję i wiarę w to że nasi juniorzy załatwią sprawę. nie oszukujmy się ale ani Przedpełski, ani Pulczyński, ani Brzozowski, nie powinni sprawić problemów. 
avatar
John508
28.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moja skromna obiektywna opinia kibica z Gniezna. Nie ma większego znaczenia, który z dwójki Kościecha - Szczepaniak pojedzie w tym spotkaniu. Po tym co pokazali juniorzy w meczu z Gorzowem, mus Czytaj całość
avatar
smok
28.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za jednego lub drugiego i tak juniorów trzeba wstawić. 
avatar
mpa
28.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dankiewicz musi to skonsultować z Rafałem Dobruckim 
Kaczor Falubaz
28.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Moim skromnym zdaniem nadszedł czas na jazdę Szczepaniaka,nie ujmując nic Kostkowi,po prostu należy sprawdzić jego postawę w meczu ligowym a ,że wypadnie to w arcy ważnym spotkaniu będzie to bo Czytaj całość