Pechowo zakończył się dla Taia Woffindena czternasty wyścig Grand Prix Wielkiej Brytanii. Brytyjczyk zanotował upadek na drugim łuku. Pierwsze diagnozy mówią o uszkodzeniu obojczyka.
Na wejściu w drugi łuk Fredrik Lindgren wjechał pod łokieć Taia Woffindena. Dla Brytyjczyka zabrakło miejsca, pojechał nieco szerzej i zahaczył o tylne koło motocykla Nickiego Pedersena. Wcześniej motocykl położył Martin Vaculik. Słowak i Duńczyk szybko podnieśli się z toru. Z kolei "Woffy" opuścił owal w Cardiff na noszach. Lekarze podejrzewają złamanie obojczyka.
Po trzech biegach Woffinden miał na swoim koncie 7 punktów. W miejsce "Tajskiego" wystartują rezerwowi Craig Cook i Josh Auty.
Mnie zawsze zastanawialo, jak zuzlowcy daja rade wogole dzwigac to wszystko. W 3 ligach niektorzy jezdza na codzien. Oni sa wiecznie w podrozy. Jutro z Cardiff musza wszyscy byc gotowi i zgraniCzytaj całość
anielskiwiatr
1.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda chlopaka ale troszke chyba przeszarzowal pozdro z Torunia
RECON_1
1.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do d..... tylko tyle mozna powiedziec, szlag by trafil to. Oby nic powaznego.
Speedway53241876
1.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jutro pewnie Rzeszów bez Pedersena.
normalny byk
1.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A widziałeś ślepoku relacje że nie było kontaktu . To sam Taj się wyeliminował a dokładnie to go pociągnęło i on powinien wykluczony . Taj szybkiego powrotu do zdrowia . A Fredka też przygrzał Czytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką