- Rok temu zdobyłem tam bodajże trzy punkty, dobrze wspominam ten tor. Myślę, że teraz też powinienem coś zdobyć. Będę starał się wykorzystać swoją szansę w 100 procentach. Nie napinam się, zobaczymy jak to będzie. Będziemy mieli taki plus, że nie będzie kontuzjowanego Taia Woffindena. W tym roku liga jest nieprzewidywalna. Nie ma drużyny, która odskoczyłaby w tabeli, wszyscy idą łeb w łeb. Mam nadzieję, że wygramy ten mecz. To jest wyjazd i zobaczymy, jak się wszystko potoczy - powiedział Adrian Cyfer na antenie Radia Gorzów.
Gorzowianin w bieżącym sezonie startował głównie w roli gościa w GKM Grudziądz. W obliczu słabszej postawy Łukasza Cyrana, 18-latek zanotuje jednak kolejny występ w ENEA Ekstralidze. - W tym roku zależy mi, aby mieć jak najwięcej jazdy. Czy to w Gorzowie, czy to w pierwszoligowym Grudziądzu. Ważne, żeby pokazać się z jak najlepszej strony, żeby wszędzie punktować, dostawać się do finałów juniorskich. Chcę jak najwięcej startować, aby zdobywać doświadczenie, bo to będzie procentowało w dalszej przyszłości - ocenił młody żużlowiec.
źródło: Radio Gorzów
Życzę Ci na prawdę dobrze, ale .......