Grzegorz Walasek: Jeden silnik mi padł (wideo)

- Po pierwszym biegu jeden silnik mi padł, nie wiem co się stało, nie dało się go odpalić - przyznał Grzegorz Walasek po meczu PGE Marma Rzeszów - składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz.

{"id":"","title":""}

Źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Komentarze (2)
Mezzo Rzeszow
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzesiek,w wywiadach to jest taki smieszek-pocieszek,ale na torze jak sprzet mu zagra nie ma zawodnika z którym nie mogl by wygrac. 
hetmanska
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze jest Walasek, na tym polega drużyna, by kompensować słabsze wyniki jednych zawodników, lepszymi zdobyczami innych. Jest dobrze, bez punktów Grzegorza Walaska nie wygralibyśmy tego meczu.