Janusz Kołodziej: Wreszcie dobrze pojechałem na swoich silnikach

W niedzielę Lechma Start Gniezno wygrał na własnym torze z tarnowską Unią 50:40. Kapitan przyjezdnych - Janusz Kołodziej był najjaśniejszym punktem swojej drużyny.

"Koldi" chwalił po meczu gospodarzy, którzy wykorzystali atut własnego toru. - Bardzo trudno było dopasować się do nawierzchni w Gnieźnie. Szkoda, bo mecz był do wygrania, jednak gospodarze doskonale spasowali się ze swoim torem - powiedział na swojej stronie internetowej Janusz Kołodziej.

Wychowanek tarnowskich Jaskółek nie krył zadowolenia ze swojego indywidualnego występu. - Cieszę się, że wreszcie mogłem dobrze pojechać na własnych silnikach. Mecz w Szwecji był już taki przełomowy, bo wygrywałem biegi na własnych silnikach i czułem tą szybkość, a wtedy przyjemnie jest się pościgać. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie jeszcze lepiej - dodał na koniec Kołodziej.

Wszystko wskazuje na to, że Janusz Kołodziej w końcu doszedł do ładu ze swoim sprzętem
Wszystko wskazuje na to, że Janusz Kołodziej w końcu doszedł do ładu ze swoim sprzętem
Źródło artykułu: