Witold Skrzydlewski: Ślączka zrobił kroczek do utrzymania

Zaskakująca wygrana nad GKM-em Grudziądz zaskoczyła pozytywnie Witolda Skrzydlewskiego. Sponsor Orła Łódź jest zdania, że jego klub może nadal utrzymać się w I lidze.

Witold Skrzydlewski udzielił na początku czerwca kontrowersyjnego wywiadu, w którym stwierdził, iż łodzianie nie mają już większych szans na uniknięcie degradacji. Fala krytyki spadła wówczas także na Janusza Ślączkę. Sponsor klubu zapytany o to, czy prezes Orła zyskał w jego oczach, powiedział: - Ja nie chcę oceniać, czy Ślączka zyskał, czy też nie. Jest trenerem i jego celem jest utrzymanie zespołu w I lidze, dlatego musi o to walczyć. Można powiedzieć, że ten dzisiejszy sukces troszeńkę go do tego przybliżył. Moja ostatnia wypowiedź na temat pana Ślączki była ostra, bo był ostry wynik. Pan, panie redaktorze, na pewno też nie spodziewał się, że drużyna ostatni mecz z Lokomotivem przegra.

Skrzydlewski nie ukrywa, że faworytem niedzielnego spotkania byli goście z Grudziądza. - Na pewno to zwycięstwo to zaskoczenie, bo jechaliśmy z liderem. Po takie wpadce z Lokomotivem jest to tym bardziej wielki sukces. Drużyna pokazała, że jest w niej potencjał. Z drugiej strony uważam jednak, że zespół z Grudziądza nas zlekceważył. Rywale uważali, że nasza drużyna jest rozbita po ostatniej porażce i myśleli, że spokojnie z nami wygrają.

Sponsor Orła Łódź podkreślił jednak, że nie wybaczył prezesowi Ślączce niedawnej porażki przeciwko Lokomotivowi Daugavpils. - Jak wszyscy zapomną o przegranej u siebie z Lokomotivem, to przyjdzie kolejna taka wpadka. O takich rzeczach trzeba po prostu pamiętać. Nigdy nie można lekceważyć przeciwnika - zakończył Skrzydlewski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: