18 
Emil Sajfutdinow jest rewelacją tegorocznego Grand Prix. Rosjanin wygrał trzy turnieje elitarnego cyklu, a w pozostałych zdobywał znaczną ilość punktów. - Jeśli wszystko pracuje jak należy, to zawodnikowi również idzie jak należy - takiemu zawodnikowi ciężko wydrzeć punkty. Z każdym turniejem powiększa swój dorobek, ale ja też staram się to robić. Nie patrzę na to, co robi Emil. Po prostu robię wszystko, aby zdobywać jak najwięcej punktów - ocenił Chris Holder.
Australijczyk zapewnia, że jego głównym celem wciąż jest obrona mistrzowskiego tytułu wywalczonego przed rokiem. - Do końca serii pozostało jeszcze sześć rund, a teraz Emil ma nade mną 16 punktów przewagi. Ale rok temu w czterech turniejach odrobiłem aż 17 "oczek". Wszystko jest więc jeszcze możliwe. Gdy Emil zanotuje kilka wpadek, to gra zacznie się od nowa. Ma na sobie presję, podobnie zresztą jak inni zawodnicy. Każdy próbuje go dogonić - dodał aktualny indywidualny mistrz świata.
źródło: speedwaygp.com
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Rozwiń odpowiedzi (1) 
