Cieślak dla SportoweFakty.pl: Rempała? Trochę głupio to wyszło

Krystian Rempała zdecydował się ostatecznie na podpisanie kontraktu z PGE Marmą Rzeszów. - Na pewno nie jestem z tego tytułu szczęśliwy - mówi trener Unii Tarnów Marek Cieślak.

- [i]Nie mam na ten temat za wiele do powiedzenia. To jest już fakt, stało się to, co

się stało. Na pewno nie jestem z tego tytułu szczęśliwy, ale na tym cała sprawa się kończy. Było wiele niejasności. Co innego mówił prezes klubu, co innego ojciec zawodnika. Przyjmuję, że jest jak jest. Co do powodów takiej decyzji, to być może je znam, pewnie zna je także pan i każdy z nas, ale po co to rozdrabniać? Fakty są takie, że Krystian jest zawodnikiem klubu z Rzeszowa. To dla mnie w pewnym sensie zaskoczenie, bo wiedziałem, że strony mają się dogadać. Trudno powiedzieć, czy wcześniej nie było już jakichś innych planów, o których człowiek nie wiedział. Chłopak z nami trenował, jeździł na obozy. Startował przy tym na innych obiektach, ale u nas najwięcej. Dziś można tylko sobie powiedzieć, że trochę głupio to wyszło. Życzę mu jednak, żeby jak najlepiej się rozwijał, bo to rzeczywiście jest talent. Polska może mieć fajnego juniora i to jest najważniejsze. A być może kiedyś będzie jeździł w Tarnowie. Przecież nie podpisał kontraktu na sto lat, tylko na określony czas [/i]- powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marek Cieślak.

Trener tarnowskiej Unii jest przekonany, że Krystian Rempała to zawodnik o dużym potencjale. Marek Cieślak zwraca jednak uwagę, że jego talent powinien rozwijać się w spokoju. - Wróżę mu dużą przyszłość, ale to jeszcze jest dziecko. To drobny chłopaczek. W tym momencie nie można go już ustawiać pod jakiś konkretny wynik. On się ma teraz bawić w żużel i w ten sposób rozwijać. Ważne jest zbieranie powoli doświadczeń, żeby nie złapać jakiejś kontuzji na początku kariery. To jest jeszcze bardzo delikatny chłopak. Talent ma bez dwóch zdań - przekonuje Cieślak.

Szkoleniowiec Jaskółek nie ma również wątpliwości, że o rozwój młodego zawodnika odpowiednio zadba jego ojciec Jacek Rempała. - Na pewno Krystian będzie mieć odpowiednią opiekę. Jestem przekonany, że ojciec zadba o to, by posiadał przyzwoity sprzęt. Jeżeli chce się konkurować z rówieśnikami, też trzeba mieć szybkie motocykle. Nie można jednak stawiać przed nim nie wiadomo jakich wymagań. On ma się uczyć. Czy przegra, czy wygra to cały czas będzie jego edukacja. Powinien jeździć jak najwięcej młodzieżówek i zbierać doświadczenie na różnych torach. Nie można mu prać mózgu, że teraz to musisz wygrać ten konkretny bieg. On się powinien bawić i myślę, że tak będzie. Jacek to jest rozsądny facet i na pewno o to zadba - zakończył Cieślak.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Marek Cieślak uważa, że Krystian Rempała to wielki talent
Marek Cieślak uważa, że Krystian Rempała to wielki talent
Źródło artykułu: