- To zawsze szczególne uczucie jeżdżąc na tym stadionie. Nie było mnie tu od czterech lat, więc bardzo czekałem na ten turniej i mam determinację, aby osiągnąć dobry wynik. Oczywiście bardzo wierzę w to, że uda mi się wygrać przed własną publicznością. Jestem w Kopenhadze po to, aby odnosić zwycięstwo w każdym wyścigu i awansować do finału turnieju - powiedział Niels Kristian Iversen.
"PUK" zaznacza, że dodatkowym motorem napędowym są dla niego duńscy kibice, których na stadionie Parken z pewnością nie zabraknie. To właśnie wsparcie fanów ma pomóc zawodnikowi Stali Gorzów w odniesieniu zwycięstwa w Kopenhadze.
- Wszystko związane z Grand Prix układa się na razie po mojej myśli i nie wiem, dlaczego miałbym nie powalczyć o mistrzostwo świata. Ostatnio udowadniałem, że stać mnie na wygrywanie z każdym, nawet na poziomie Grand Prix, ale wciąż pozostaję bez zwycięstwa w całych zawodach. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej. Publiczność dodaje sił, motywacji i adrenaliny i może to właśnie z ich pomocą uda mi się wygrać w Kopenhadze
- dodał Iversen.
źródło: speedwaygp.com