Tobias Busch atakował jadącego na drugiej pozycji swojego rodaka, Tobiasa Kronera i na ostatnim okrążeniu niebezpiecznie uderzył w bandę. Zawodnik KSM-u Krosno wstał co prawda o własnych siłach, ale po głębszych oględzinach okazało się, że nie jest zdolny do dalszej jazdy.
O stanie zdrowia zawodnika będziemy informować na bieżąco.