Być może już w najbliższych dniach parafuje ona umowę z zielonogórskim klubem. Na łamach Gazety Pomorskiej na temat zatrudnienia Szmaj wypowiedzieli się prezesi klubów z Grudziądza, Bydgoszczy i Torunia. - Wszystko zależy od jej umiejętności. Jak radzi sobie na starcie, składa się w łuk, czy nie boi się prędkości. Musi mieć takie same predyspozycje, jak każdy inny. A jeżeli spisywałaby się dobrze, to czemu nie. Pytanie, jak odnalazłaby się w męskim środowisku, są jeszcze kwestie szatni, prysznica po meczu. Początkowo dochodziłoby pewnie do niezręczności, ale to pewnie tylko kwestia przyzwyczajenia. Klaudia jako pierwsza zdała egzamin na torze i na razie nas wszystkich to ciekawi. Jeśli jej śladem pójdą kolejne dziewczęta, będzie to już zupełnie naturalne, spowszednieje. Kto wie, może kiedyś powstanie liga kobiet? - powiedział Zbigniew Fiałkowski, szef GKM Grudziądz dla Gazety Pomorskiej - pomorska.pl.
Z kolei prezes składywęgla.pl Polonii Bydgoszcz - Jarosław Deresiński chętnie zaprosiłby młodą zawodniczkę na testy na torze. Natomiast Mateusz Kurzawski zastanawia się czy zawodnicy nie mieliby oporów do walki z dziewczyną. - To brutalny i niebezpieczny sport. Trzeba być wyjątkowo twardym, by go uprawiać. I nie ma tu znaczenia, kobieta czy mężczyzna. Dużą odporność psychiczną i fizyczną musi mieć każdy, kto decyduje się na tą dyscyplinę. A prawo jest równe dla wszystkich i nie można dyskwalifikować nikogo - stwierdził szef toruńskich żużlowców.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl
Jesli idiotyczna instytucja gościa ma istnieć nadal,
jestem za tym żeby gościem mogła być tylko dziewczyna z licencją żużlową.
I tak już jest śm Czytaj całość