- Nastawienie jest takie, żeby objechać to spotkanie cało i zdrowo oraz powalczyć o jak najlepszy wynik. Wiadomo, że punkty z Victorią nie będą liczyły się w drugiej części sezonu, więc stawka spotkania jest troszkę mniejsza niż dotychczas - wyjaśnia Michał Finfa. Przypomnijmy, że po ostatniej wygranej na swoim torze właśnie z Victorią Wanda zapewniła sobie miejsce w części finałowej II ligi kosztem pilan. Dlatego zespół z Krakowa wybiera się na mecz bez treningu i z trzema młodzieżowcami w składzie.
Z numerem 7. miał wystąpić Karol Jóźwik. - Karol dostanie szansę, ponieważ Ernest Koza miał ich więcej. Dodatkowo pamiętam sparing przed sezonem, kiedy Karol pojawił się w Pile i zaprezentował się dobrze. Mam nadzieję, że przypomni sobie dobrą dyspozycję z tamtego okresu - mówił menedżer Wandy. Jednak po upadku w Lidze Juniorów bydgoszczanin nie czuje się na siłach, aby pojechać w niedzielę w lidze. Zastąpi go nowy "gość" w Wandzie Kraków.
Zawody rozpoczną się o godz. 16. Dla Victorii będzie to ostatnie spotkanie w sezonie, dla Speedway Wandy - przetarcie przed meczami decydącymi o końcowych rozstrzygnięciach w II lidze.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!