Goście byli bliscy sensacji - relacja z meczu Renault Zdunek Wybrzeże - ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrowia

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk zwyciężyło z ŻKS-em Litex MDM Polcopper Ostrovią 47:43. Wobec średniej dyspozycji kolegów z drużyny, zwycięstwo gospodarzom uratował Artur Mroczka.

Ze względu na fakt, iż w pierwszej rundzie drużyna z Gdańska wygrała w Ostrowie Wielkopolskim różnicą dwunastu punktów, mogło się wydawać, iż rewanż będzie tylko formalnością. Nic jednak bardziej mylnego. Goście z Wielkopolski mieli sporą szansę na zwycięstwo. Z pewnością sprzyjała im też pogoda, gdyż przy skwarze lejącym się z nieba, nadmorska drużyna była zagubiona na własnym torze. - Nie mam problemu z kondycją i bardzo się cieszę z tego powodu, że jest tak ciepło na dworze. To dużo lepiej, niż gdyby miało być zimno - powiedział Peter Karlsson, jeden z bohaterów spotkania. - Przy takiej pogodzie trudno przygotować tor i poruszając się schematami i sprawdzonymi rozwiązaniami, nie wychodzi tak jak by się tego chciało. Bardzo ważna była regulacja dyszy, co nie zawsze nam się udawało - zauważył Stanisław Chomski.

Początek spotkania układał się po myśli gdańszczan, którzy po trzech wyścigach prowadzili już różnicą sześciu punktów. W drugim biegu świetnym atakiem na dystansie popisał się Marcel Szymko, a w kolejnym starcie po tym, jak Nicklas Porsing nie utrzymał motocykla jadąc na trzeciej pozycji, czerwono-biało-niebiescy zwyciężyli podwójnie. Później Duńczyk chciał jeszcze spróbować swoich sił w kolejnym wyścigu, ale był jedynie statystą. Jak się okazało, zaistniało podejrzenie pęknięcia kości u tego zawodnika. - Wywrócił się w pierwszym swoim biegu, po czym zdecydował się pojechać w kolejnym. Nie mógł jednak ruszać zbytnio ręką i pojechał na rentgen do szpitala. Jest podejrzenie pęknięcia nadgarstka, bądź śródręcza - wytłumaczył Michał Widera.

Później jednak goście zaczęli nadrabiać straty. Pewnie jechali Peter Karlsson i Michał Szczepaniak, a ważne punkty zdobył Adam Skórnicki. Właśnie po ósmym biegu, w którym doświadczony Szwed pojechał w parze z niemiłosiernie wygwizdywanym byłym żużlowcem Wybrzeża, Ostrovia zbliżyła się do gdańszczan na różnicę dwóch punktów. Po dwóch kolejnych wygranych 4:2 gospodarzy, ponownie nastąpiła riposta ze strony biało-czerwonych i stało się jasne, że ostatnie wyścigi zadecydują o losach meczu.

Po wygranej 4:2 w trzynastym wyścigu, gospodarze potrzebowali jeszcze pięciu punktów do zwycięstwa w meczu. Start w pierwszym biegu nominowanym wygrali gdańszczanie i chociaż Adam Skórnicki wyprzedził na dystansie Krystiana Pieszczka, stało się jasne iż trzy punkty zostają w Gdańsku. Goście starali się jak najmocniej zrehabilitować w ostatnim starcie i prowadzili nawet 5:1, jednak Artur Mroczka jadąc po zewnętrznej części toru wyprzedził Szczepaniaka, a następnie starał się powtórzyć manewr na Peterze Karlssonie. - Ja ciągle się uczę, żeby wygrywać po walce. Ścigam się na żużlu siedem lat. Jeszcze trzy i będę wyprzedzał wszystkich - śmiał się po zawodach Mroczka.

ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia - 43:
1. Peter Karlsson - 14 (2,3,3,3,3)
2. Adam Skórnicki - 9+1 (1,1,2*,3,2)
3. Władimir Borodulin - 5 (1,2,2,-,u)
4. Nicklas Porsing - 0 (w,0,-,-)
5. Michał Szczepaniak - 13+1 (3,3,2,2*,2,1)
6. Damian Michalski - 2 (2,d,0,0)
7. Filip Marach - 0 (0,-,0,0,u)

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 47:
9. Artur Mroczka - 15+1 (3,3,1*,3,3,2)
10. Dawid Stachyra - 3 (d,2,1,d,-)
11. Thomas H. Jonasson - zastępstwo zawodnika
12. Renat Gafurow - 11+1 (2*,2,1,2,1,3)
13. Robert Miśkowiak - 10 (2,3,1,3,1,0)
14. Krystian Pieszczek - 6+1 (3,0,1,1*,1)
15. Marcel Szymko - 2 (1,1,d)

Bieg po biegu:
[b]1.
[/b] (63.84) Mroczka, Karlsson, Skórnicki, Stachyra (d4) 3:3
2. (63,41) Pieszczek, Michalski, Szymko, Marach 4:2 (7:5)
3. (64,13) Mroczka, Gafurow, Borodulin, Porsing (w/u) 5:1 (12:6)
4. (63,53) Szczepaniak, Miśkowiak, Szymko, Michalski (d4) 3:3 (15:9)
5. (63,09) Karlsson, Gafurow, Skórnicki, Pieszczek 2:4 (17:13)
6. (63,94) Miśkowiak, Borodulin, Pieszczek, Porsing 4:2 (21:15)
7. (63,69) Szczepaniak, Stachyra, Mroczka, Michalski 3:3 (24:18)
8. (63,93) Karlsson, Skórnicki, Miśkowiak, Szymko (d4) 1:5 (25:23)
9. (63,43) Mroczka, Borodulin, Stachyra, Marach 4:2 (29:25)
10. (64,25) Miśkowiak, Szczepaniak, Gafurow, Marach 4:2 (33:27)
11. (64,47) Skórnicki, Szczepaniak, Miśkowiak, Stachyra (d4) 1:5 (34:32)
12. (63,94) Karlsson, Gafurow, Pieszczek, Michalski 3:3 (37:35)
13. (64,00) Mroczka, Szczepaniak, Gafurow, Marach (u4) 4:2 (41:37)
14. (64,58) Gafurow, Skórnicki, Pieszczek, Borodulin (u4) 4:2 (45:39)
15. (64,66) Karlsson, Mroczka, Szczepaniak, Miśkowiak 2:4 (47:43)

NCD: 63.09 uzyskał Peter Karlsson w 5. wyścigu.
Sędzia: Piotr Nowak.
Widzów: 4 000.
Startowano według drugiego zestawu.

Komentarze (25)
avatar
Mose Jurinho
22.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witamy nadszego ulubieńca gamona wyszedł z nory i powoli wraca do zycia i pisania swych banialuk,jak tam spokmojne utrzymanie startu gniezno na 6 tym miejscu???jak zespół mocny i solidny?jak ma Czytaj całość
avatar
Irbin
22.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Brawa dla Gdańska. Zasłużona wygrana, Teraz zapraszamy do Lublina. Na pewno będzie ciekawie. U was goście byli bliscy, ale się zesrali :)Ostów spływa.... 
avatar
gkmja74
22.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
za tyrzy lata to mroczka kariere juz zakonczy,ale niech marzy 
avatar
Domino_kmo
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pikej jak za dawnych lat.. 
avatar
Piotr.wielki
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niema co się za bardzo martwić,gkm,nie będzie na 100 procent walczył,wiec szansa na 3 pkt.jest, do tego myśle ze gdańsk w pełnym składzie objedzie bez problemów lublin,i co wtedy haha ale będ Czytaj całość