Lokomotiv zapewnił sobie utrzymanie - relacja z meczu Kolejarz Rawag Rawicz - Lokomotiv Daugavpils

Łukasz Witczyk 21 Lipca 2013, 23:14

Spotkanie w Rawiczu było kluczowe dla Lokomotivu Daugavpils. Dla Łotyszy był to ostatni mecz w fazie zasadniczej i tylko zwycięstwo dawało im szanse na utrzymanie na zapleczu Ekstraligi. Jedyna zagraniczna drużyna startująca w I lidze stanęła na wysokości zadania i zrealizowała cel, jakim było utrzymanie w lidze. Goście przed meczem zdecydowali się zakontraktować Simon Gustafsson, który w przeszłości reprezentował barwy Kolejarza. Szwed jednak spisał się poniżej oczekiwań i wywalczył zaledwie 2 punkty.

Mimo to Łotysze odnieśli pewne zwycięstwo, a ich siłą był wyrównany skład. Aż czterech zawodników Lokomotivu zakończyło spotkanie z dwucyfrową zdobyczą punktową. Liderem był Roman Povazhny, który na swoim koncie zapisał 13 punktów i bonus. Rosjanin tylko raz musiał uznać wyższość rywala. W ósmej gonitwie lepszy od niego był Ryan Fisher. Oprócz Povazhnego z dobrej strony zaprezentowali się Joonas Kylmaekorpi, Kjastas Puodżuks i Andrzej Lebiediew.

Jeźdzy Lokomotivu od początku kontrowali przebieg spotkania. Już w pierwszym wyścigu za sprawą pary Povazhny - Wadim Tarasienko wyszli oni na prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania. O sile Łotyszy świadczy bilans indywidualnych zwycięstw. Podopieczni Nikołaja Kokina aż dwunastokrotnie mijali linię mety jako pierwsi, a gospodarze zwyciężyli tylko w jednym wyścigu.

W ekipie Niedźwiadków biegowe zwycięstwa odnieśli tylko Fisher i Mariusz Puszakowski. To było zdecydowanie zbyt mało, by w meczu z Lokomotivem Daugavpils odnieść zwycięstwo. Amerykanin na swoim koncie zapisał 11 punktów, a "Puzon" mecz zakończył z dorobkiem 10 "oczek". Z dobrej strony zaprezentował się również Eric Andersson, dla którego był to dopiero drugi w tym sezonie mecz w barwach rawickiego klubu.

Początkowo spotkanie miało wyrównany przebieg. Jeźdźcy gości mijali linię mety jako pierwsi, lecz słabiej spisywała się druga linia. Po dziesiątym wyścigu, jedynym wygranym przez rawiczan, Lokomotiv prowadził czterema punktami. Wówczas goście przeszli do ofensywy i w pięciu ostatnich wyścigach odnieśli trzy podwójne triumfy, a dwa pozostałe biegi zakończyły się remisami. To dało Łotyszom 16-punktową przewagę i pewne utrzymanie na zapleczu Ekstraligi.

Roman Povazhny poprowadził Lokomotiv do zwycięstwa w Rawiczu

Kolejarz Rawag Rawicz - 37:
9. Eric Andersson - 8+1 (2,2,1*,2,1)
10. Piotr Dym - 1+1 (0,1*,-,0)
11. Mariusz Puszakowski - 10 (2,2,3,2,1)
12. Anton Rosen - 4+2 (1*,1,1,1*,0)
13. Ryan Fisher - 11 (2,3,3,2,1,0)
14. Oskar Polis - 3+1 (2,0,0,1*)
15. Marcin Riedel - 0 (0,0,-)

Bieg po biegu:
1. Povazhny, Andersson, Tarasienko, Dym 2:4
2. Lebiediew, Polis, Kostygow, Riedel 2:4 (4:8)
3. Kylmaekorpi, Puszakowski, Rosen, Gustafsson 3:3 (7:11)
4. Lebiediew, Fisher, Puodżuks, Riedel 2:4 (9:15)
5. Povazhny, Puszakowski, Rosen, Tarasienko (w/u) 3:3 (12:18)
6. Fisher, Gustafsson, Kylmaekorpi, Polis 3:3 (15:21)
7. Puodżuks, Andersson, Dym, Kostygow 3:3 (18:24)
8. Fisher, Lebiediew, Povazhny, Polis 3:3 (21:27)
9. Kylmaekorpi, Fisher, Andersson, Gustafsson 3:3 (24:30)
10. Puszakowski, Puodżuks, Rosen, Lebiediew (t) 4:2 (28:32)
11. Kylmaekorpi, Tarasienko, Fisher, Dym 1:5 (29:37)
12. Povazhny, Puszakowski, Polis, Kostygow 3:3 (32:40)
13. Puodżuks, Andersson, Rosen, Gustafsson 3:3 (35:43)
14. Puodżuks, Lebiediew, Andersson, Rosen 1:5 (36:48)
15. Povazhny, Kylmaekorpi, Puszakowski, Fisher 1:5 (37:53)

Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Zenon Plech

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>