Darcy Ward: Przed nami same ciężkie mecze

Unibax Toruń rzutem na taśmę wywalczył w Gorzowie punkt bonusowy w starciu ze Stalą. Bohaterem zespołu Aniołów był Darcy Ward.

Australijczyk w niedzielę zdobył 12 punktów, a Unibax przegrał spotkanie w Gorzowie 37:53. Wygrana Darcy'ego Warda w ostatniej gonitwie zapewniła jednak torunianom punkt bonusowy. - To był dla mnie dobry dzień. Osiągnąłem dobry wynik, ale zespół niestety przegrał. Czasami tak bywa. To było ciężkie spotkanie, ale całe szczęście zdobyliśmy punkt bonusowy. Teraz mamy tylko ciężkie spotkania. Jedziemy bez Chrisa Holdera, w drużynie jest dużo kontuzji. Musimy walczyć i dawać z siebie wszystko - powiedział dwukrotny IMŚJ.

W jednym z biegów 21-latek pokazał środkowy palec Tomaszowi Gapińskiemu. Żużlowiec za ten gest zostanie najprawdopodobniej ukarany. - Tak, wiem co mnie czeka. Dopiero co wróciłem po kontuzji, a on zrobił na torze głupi ruch. Nie przemyślałem tego, co zrobiłem. Po biegu wszystko sobie wyjaśniliśmy i już jest w porządku - zaznaczył Ward.

Pomeczowe wypowiedzi dostępne są na kanale StalTV.

{"id":"","title":""}

Komentarze (10)
avatar
Witek
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Stal TV dleczego brak pytania Krzycha o kopnięcie Miedziaka???? 
avatar
viali
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jezdzisz zaj....e gdyby nie Twoje brzydkie zachowania na torze był bys super zuzlowcem. 
avatar
FC27
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
we Wrocławiu komu wyslesz faka?? 
avatar
ks vitold
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
ja to widzę trochę inaczej...
tak Ward był tym który uratował bona
ale to zawodnicy Gorzowa sami się uśpili tym wygrywaniem że nie spodziewali się takiego obrotu sprawy w nominowanych...