O ogromnym pechu może mówić Kjastas Puodżuks, który zaliczył upadek w swoim pierwszym biegu 2. Finału SEC w Togliatti. Łotysz doznał złamania nadgarstka z przemieszczeniem.
Do upadku 26-latka doszło na pierwszym łuku inauguracyjnej gonitwy. Łotysza w bezpardonowo zamknął Ales Dryml. Kjastas Puodżuks za mocno skontrował maszynę i upadł na tor.