Poloniści w Gnieźnie pojadą bez Grega Hancocka i Ashley'a Birksa
W ostatnim wyjazdowym meczu sezonu żużlowcy składywęgla.pl Polonii powalczą w Gnieźnie o... zajęcie 9. miejsca w tabeli. Bydgoszczanie wybiorą się do Wielkopolski bez Grega Hancocka i Ashley'a Birksa.
Od dawna wiadomo, że czwartkowi rywale żegnają się z żużlową elitą. Stawką meczu, który po prostu trzeba odjechać jest tylko przedostatnie miejsce w tabeli, które w tym sezonie nie gwarantuje barażowego dwumeczu z wicemistrzem I ligi. Za rok Lechma Start Gniezno i składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz walczyć będą na zapleczu Ekstraligi. Kto zatem znajdzie więcej motywacji, by stworzyć dobre widowisko i zdobyć ligowe punkty?
- Niestety, tak się złożyło że obie drużyny nie mają już szans na pozostanie w Ekstralidze. To jednak nie oznacza, że na torze będzie nudno. Mogę zapewnić, że chcemy stworzyć dobre widowisko i powalczyć o pierwsze w tegorocznych rozgrywkach zwycięstwo na wyjeździe - mówi Jarosław Deresiński, prezes zespołu składywęgla.pl Polonia. - Szkoda, że w Gnieźnie zabraknie Ashley'a Birksa, który niedawno podpisał z nami kontrakt do końca sezonu i chcieliśmy zobaczyć, jak sobie poradzi w ligowej rywalizacji. Anglik narzeka jednak na uraz nadgarstka i nie pojawi się w czwartek na torze. Ale nie wykluczone, że wesprze kolegów z ekipy już w niedzielę w meczu z Rzeszowem. Przeciwko Startowi pojedzie na pewno Sasza Łoktajew. Być może do składu wskoczy też Bartek Bietracki, który zastąpi jednego ze zgłoszonych do startu zawodników. Tak jak wspomniałem - do Gniezna jedziemy po wygraną - dodaje szef polonistów.Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
W Gnieżnie - po raz trzeci w sezonie - w zespole znad Brdy zabraknie Grega Hancocka, najdroższego zawodnika polonistów. Jest jednak szansa, że Amerykanin wystąpi w niedzielnym meczu z PGE Marmą Rzeszów. - Bardzo chcemy, by Greg przyjechał na ostatnie ligowe spotkanie w Bydgoszczy i pożegnał się z naszymi kibicami. Rozmowy trwają i być może decyzja zapadnie już w piątek. Nie chcę póki co określać procentowo szans na jego przyjazd. I nie jest prawdą, co piszę się na różnych forach, że nie rozmawialiśmy z Hancockiem na temat renegocjacji warunków kontraktu na ostatnie cztery kolejki. Prowadziliśmy negocjacje, ale zawodnik po prostu nie przystał na nasze propozycje - kończy Jarosław Deresiński.
Skrót pierwszego meczu, źródło: Enea Ekstraliga/x-news-
smok Zgłoś komentarz
jazdy w przyszłym roku w I lidze. -
TOM BKS BKS BKS Zgłoś komentarz
chcemy takiego kolesia, aby dalej był prezesem klubu. A wstawianie do składu Łoktajewa to bez komentarza. Gdzie te obietnice i stawianie na młodych obłudniku?! -
sympatyk zuzla Zgłoś komentarz
eks ligi. -
Rysio-z-Klanu Zgłoś komentarz
Gnieźnie.Czyli prezesunio chce jeszcze bardziej osłabić zespół bo,Ashley jest o każdego seniora będącego w składzie zdecydowanie słabszy.Ale pewnie dla Dyzmy to gwiazda światowego speedwaya i myśli,że na Rzeszów ludzie będzie walić drzwiami i okanami,bo Birks może pojedzie.Tak coraz częściej zastanawiam się,czy on tych głupot nie gada podczas "choroby filipińskiej" Przecież człowiek podobno obyty tak w świecie i mający tyle znajomości nie gada chyba też takich głupot na bankietach lub innych ważnych spotkań,które odbywa prezes klubu. Ten koleś ośmiesza klub i jego kibiców w całym kraju!!!Więc proszę do innych użytkowników tego portalu,aby wypowiedzi Dyzmy nie brali poważnie tylko z dużym dystansem i przymrużeniem oka.Na koniec chciałbym dodać nie tylko w swoim,ale myślę,że także dużej części kibiców z Bydgoszczy,że POLONIA PRZEPRASZA ZA PREZESA!!! -
AMON Zgłoś komentarz
Oby Greg pojawił się na Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego ! -
BDG8 Zgłoś komentarz
i po raz kolejny w tekście tego samego autora "nie wykluczone" pisane błędnie... Zenada -
hiperbola Zgłoś komentarz
przeczytaliśmy już o tym w internecie. Dostaliśmy po prostu wiadomość o odsunięciu Grega od składu i tyle. A przecież można było usiąść i porozmawiać, jaka jest sytuacja. Powiedzieć, że klubu nie stać na płacenie takich stawek, ale że nadal może go reprezentować. A my nie dostaliśmy żadnej propozycji renegocjacji kontraktu." Haj mówi co innego prezesie... -
Radek Kiedrowski Zgłoś komentarz
jak nie przystaŁ to ja bynajmniej nie chce by wgl jeszcze przyjechaŁ frajer który tylko na kase leci niech spier.... bo to ciota!