Trener Ireneusz Kwieciński nie będzie mógł skorzystać z usług Clausa Vissinga. Duńczyk zanotował upadek podczas sobotniego starcia w Premier League. 27-latek wygrał swój wyścig, a już na mecie jego wypadek spowodował Kasper Lykke Nielsen. Vissing wycofał się z zawodów i pojechał na badania do szpitala. Zawodnik narzekał na ból w okolicach żeber.
Na szczęście żużlowiec nie doznał żadnych złamań, ale jest mocno poobijany i musi zrobić sobie przerwę w startach. - Po wypadku czułem ogromny ból. Rozmawiałem już z moim polskim zespołem i powiedziałem, że nie dam rady wystąpić w niedzielę. W niedzielę mam nadzieję, że będę czuł się lepiej i pójdę do mojego fizjoterapeuty. Chciałbym wrócić na wtorkowy półfinał Premier League - powiedział Duńczyk.
Prawdopodobnie w niedzielnym starciu KSM Krosno z rybniczanami w miejsce Vissinga pojedzie Dawid Lampart. Wychowanek rzeszowskiej Stali będzie gościem w ekipie Wilków.