Speedway Wanda Instal Kraków zmierzy się w najbliższą niedzielę z ŻKS ROW Rybnik w rewanżowym spotkaniu rundy finałowej. Mecz ten z całą pewnością pozostanie w pamięci kibiców. Będzie to jubileuszowe, bo dwudzieste spotkanie tych ekip. Ponadto dla obu drużyn jest prawdziwą walką o złoto, bowiem wynik może rozstrzygnąć kwestię awansu.
Niedzielne starcie będzie dziesiątym pojedynkiem tych ekip na torze przy ulicy Odmogile. W ciągu dziewięciu ostatnich meczy w Krakowie, gospodarze zwyciężyli cztery razy, natomiast goście z Górnego Śląska - aż pięć.
Ostatnie spotkanie w Grodzie Kraka miało miejsce 12 maja. Wówczas gospodarze okazali się lepsi i zwyciężyli 47:43. Najskuteczniejszym jeźdźcem ze Śląska okazał się Lewis Bridger. Anglik wywalczył wtedy 13 oczek. Dla rybniczan mecz z Krakowem jest niezwykle ważny. Sternicy wierzą w to, że znakomicie spisujący się na drugoligowych torach Bridger powtórzy swój występ sprzed czterech miesięcy.
Do składu rybniczan powrócił młody Rosjanin Wiktor Kułakow. Podczas ostatniego występu przy Odmogile, 18-latek zdobył aż 12 punktów. Z czasem jego forma nieco spadła, a jego miejsce w składzie zajął Vaclav Milik. Ten z kolei nie wystąpi w Krakowie, gdyż będzie w tym czasie ścigał się w Czechach. Nie da się ukryć, że występ Rosjanina stoi pod ogromnym znakiem zapytania.
Gospodarze mogą obawiać się lidera rybnickiej drużyny, jakim jest Ilja Czałow. Zaledwie 18-letni żużlowiec jest najskuteczniejszym jeźdźcem w zmaganiach drugoligowych. Rosjanin w Krakowie miał tylko jedną okazję do startu. W 2011 roku, 16-letni wówczas Czałow w treningu punktowanym zdobył 8 punktów. Zawodnik nie wystąpił w Krakowie wraz z ŻKS ROW 12 maja.
W dobrej formie jest Michał Mitko. Od razu po reaktywacji krakowskiego żużla w 2010 roku, zawodnik wielokrotnie występował na tamtejszym torze. Za każdym razem był on groźnym rywalem dla miejscowych. Ani razu jego dorobek punktowy nie był mniejszy, niż osiem oczek.
W awizowanym składzie rybniczan widnieje Roman Chromik, który doskonale zna nowohucki owal. Żużlowiec reprezentował Speedway Wandę w 2010 roku. Był wtedy jednym z kluczowych zawodników drużyny. W minionym sezonie, miał okazję do jednego startu przy Odmogile. Swoje zmagania zakończył z dorobkiem solidnych 9 punktów. W tym sezonie wywalczył tam 6 oczek. Znajomość toru z całą pewnością będzie jego atutem.
Z krakowskim owalem zaprzyjaźnił się młodzieżowiec Kacper Woryna. Junior w minionym sezonie trzy razy zagościł na Nowej Hucie, podczas zawodów młodzieżowych. Jeździec na pewno zaskoczył, zdobywając 13, 7 i 9 punktów w jednych w pierwszych startów na dużym owalu w karierze. W trwającym sezonie junior także spisuje się bardzo dobrze.
Wydaje się, że zawodnicy ŻKS ROW Rybnik dobrze radzą sobie na torze w Krakowie. Większość żużlowców zna nowohucki owal. Niedzielne starcie będzie naprawdę emocjonującym widowiskiem. Pretendenci do awansu powalczą o najwyższą stawkę.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Jestem za kobietami na żużlu, na trybunach i jako podprowadzające . Ale tak jak źle wyglądaliby chłopcy w roli podprowadzających, tak samo źle wypadają ,w ocenie mężc Czytaj całość