W korzystniejszej sytuacji są obecnie czerwono-czarni, którzy mają obecnie 3 punkty przewagi nad rywalami i do zajęcia pierwszej lokaty wystarczy im wywalczenie bonusa. Należy jednak pamiętać, że Madziarzy są zespołem bardzo walecznym i zrobią wszystko, aby pokrzyżować plany gnieźnianom.
Podopieczni Janusza Ślączki dość niespodziewanie wygrali rundę zasadniczą, wyprzedzając swoich najbliższych przeciwników, oraz Speedway Równe i Orła Łódź. Fazę finałową zaczęli od wysokiej wygranej nad Orłem Łódź, jednak już kolejkę potem zostali "rozbici" w Grodzie Lecha różnicą 24 punktów. Właśnie tę stratę Węgrzy muszą odrobić, jeśli chcą wyprzedzić Start w tabeli. Ostatnio Tomasz Bajerski i spółka nie imponują dyspozycją, o czym najlepiej świadczą porażki w Łodzi i Równem. Czy gospodarzom niedzielnej potyczki uda się przełamać impas? Po ostatnim meczu w Mieście Włókniarzy jeźdźcy z Miszkolca podkreślali, że myślą już o zakończeniu sezonu, nie najlepsza jest także ich dyspozycja sprzętowa. Czy Adrian Rymel, Tomasz Rempała, Norbert Magosi i Hynek Stichauer będą w stanie poprowadzić swój zespół do jeszcze jednej wygranej w tym roku?
Będzie o to bardzo trudno. Ekipa Tomasza Fajfera wie jak wygrywać na Węgrzech, co w tym sezonie już udowodniła. Poza tym czerwono-czarni są "w gazie", O czym boleśnie przekonały się Speedway Równe i Orzeł Łódź. W świetnej formie są liderzy: Piotr Paluch, Dawid Cieślewicz i Mirosław Jabłoński. Z bardzo dobrej strony pokazują się Claus Vissing i Krzysztof Stojanowski, także juniorzy dorzucają "swoje" punkty. Nie bez znaczenia jest fakt, że gnieźnianie mogą pozwolić sobie na komfort przegranej, byle by obronić chociażby jeden punkt z wypracowanej przewagi. - Wiemy, że musimy obronić punkt bonusowy. My jednak jedziemy po kolejne dwa i nie patrzymy na nic - mówi Fajfer.
Kibiców, którzy wybiorą się na ostatni ligowy mecz w sezonie 2008, czekają niewątpliwie wielkie emocje. Już za kilkadziesiąt godzin przekonamy się, kto w sezonie 2009 będzie występował na zapleczu Ekstraligi, a kto o to prawo zmuszony będzie "bić się" w barażach.
Ostatni raz oba zespoły na torze w Miszkolcu spotkały się 1 czerwca 2008 roku:
Start Gniezno:
1. Piotr Paluch (2,2,2,2,1) 9
2. Krister Jacobsen (3,0,3,1,0) 7
3. Kevin Woelbert (1,2,d,2) 5
4. Mirosław Jabłoński (3,3,1,3,3) 13
5. Dawid Cieślewicz (2,3,1,3,0) 9
6. Sławomir Musielak (3,1,0) 4
7. Linus Ekloef (2,0,0) 2
Speedway Miszkolc:
9. Tomasz Bajerski (0,2,2,3,1,3) 11
10. Norbert Magosi(1,0) 1
11. Tomasz Rempała (0,1,3,d,2) 6
12. Adrian Rymel (2,3,3,2,1,2) 13
13. Laszlo Szatmari (6,1,1,2,1) 11
14. Roland Kovacs (0) 0
15. Martin Gavenda (0) 0
16. Jozsef Tabaka (1,1,0,0) 2
Bieg po biegu:
1. Musielak, Ekloef, Tabaka, Gavenda 1:5
2. Jacobsen, Paluch, Magosi, Bajerski 1:5 (2:10)
3. Jabłoński, Rymel, Woelbert, Rempała 2:4 (4:14)
4. Szatmari!, Cieślewicz, Tabaka, Ekloef 7:2 (11:16)
5. Rymel, Paluch, Rempała, Jacobsen 4:2 (15:18)
6. Jabłoński, Woelbert, Szatmari, Kovacs 1:5 (16:23)
7. Cieślewicz, Bajerski, Musielak, Magosi 2:4 (18:27)
8. Jacobsen, Paluch, Szatmari, Tabaka 1:5 (19:32)
9. Rymel, Bajerski, Jabłoński, Woelbert (d) 5:1 (24:33)
10. Bajerski, Rymel, Cieślewicz, Ekloef 5:1 (29:34)
11. Jabłoński, Woelbert, Bajerski, Tabaka 1:5 (30:39)
12. Rempała, Paluch, Rymel, Musielak 4:2 (34:41)
13. Cieślewicz, Szatmari, Jacobsen, Rempała (d1) 2:4 (36:45)
14. Bajerski, Rempała, Paluch, Jacobsen 5:1 (41:46)
15. Jabłoński, Rymel, Szatmari, Cieślewicz 3:3 (44:49)
Awizowane składy:
Start Gniezno:
1. Piotr Paluch
2. Kevin Woelbert
3. Claus Vissing
4. Dawid Cieślewicz
5. Mirosław Jabłoński
6. Sławomir Musielak
Speedway Miszkolc:
9. Tomasz Bajerski
10. Adrian Rymel
11. Laszlo Szatmari
12. Norbert Magosi
13. Tomasz Rempała
14. Attila Molnar
Sędzia: Marek Wojczek
Godzina rozpoczęcia: 15:00
Wyślij SMS o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Speedway Miszkolc - Start Gniezno
Wyślij SMS o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.