Martin Smolinski pewny uczestnictwa w cyklu Grand Prix 2014!

Dzięki świetnej jeździe Nielsa Kristiana Iversena w sobotnim turnieju Grand Prix Skandynawii w Sztokholmie, Martin Smolinski jest już pewien uczestnictwa w przyszłorocznym cyklu GP.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że reprezentant Niemiec zajął czwarte miejsce w Grand Prix Challenge w Poole, w którym triumfował Iversen. Awans z tamtych zawodów do przyszłorocznych Indywidualnych Mistrzostw Świata zapewniła sobie trójka najlepszych zawodników, ale ponieważ "Puk" w GP jeździ również w tym sezonie i właśnie zapewnił sobie miejsce w pierwszej ósemce, to automatycznie awans z Challenge'u uzyskał Smolinski.

Dotąd Martin Smolinski raz wystąpił w turnieju GP z dziką kartą. W 2008 roku miał pojechać na Veltins-Arena w Gelsenkirchen, ale zawody ostatecznie przeniesiono do Bydgoszczy, a Smolinski przywiózł w nich pięć zer. Rok wcześniej z kolei był rezerwowym w GP Niemiec, ale nie pojawił się na torze ani razu.

W tym sezonie "Smolly" świetnie jeździ przede wszystkim w brytyjskiej Elite League, gdzie reprezentuje Birmingham Brummies. W Polsce z kolei na początku sezonu reprezentował barwy KSM Krosno. Niemiec dotąd najwięcej wspólnego z Grand Prix miał... na długim torze. W tej odmianie speedwaya odnosi duże sukcesy, rok temu był m.in. indywidualnym wicemistrzem świata.

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

Martin Smolinski ma powody do radości
Martin Smolinski ma powody do radości
Źródło artykułu: