Tai Woffinden pojedzie w 4. Finale SEC w Rzeszowie!

Podczas Grand Prix Skandynawii w Sztokholmie Tai Woffinden zaliczył groźny upadek, w którego wyniku odnowiła mu się kontuzja obojczyka.

Po konsultacjach z lekarzami operacja Brytyjczyka nie była konieczna. "Tajski" przez następne dni miał odpoczywać, by jak najlepiej przygotować się do ostatniej rundy Grand Prix w tym roku, która odbędzie się 5 października w Toruniu.

Jak się jednak okazało, 23-latka zobaczymy na torze wcześniej - 29 września podczas 4. Finału SEC w Rzeszowie. - Mamy zapewnienie od Taia i jego teamu, że pojawi się w Rzeszowie. Chce jechać o najwyższe cele. Ból mu dokucza, ale robi co może w tej chwili, żeby dojść do siebie. Bilety na samolot ma już zabukowane - poinformował w rozmowie z naszym portalem Jan Konikiewicz z One Sport Marketing.

Tai Woffinden plasuje się obecnie na drugim miejscu w klasyfikacji Indywidualnych Mistrzostw Europy. Do lidera - Nickiego Pedersena traci tylko punkt i zrobi wszystko, by powalczyć o podwójną koronę w tym roku (triumf w Grand Prix i mistrzostwach Europy).
 
- Tai jest strasznie ambitnym chłopakiem i bardzo chciałby zakończyć ten sezon z podwójną koroną. Jest bardzo bliski mistrzostwa świata, ale wywalczenie mistrzostwa Europy w tych warunkach będzie dużo trudniejsze. Ale tak jak sam powtarza, bardzo lubi jeździć w Rzeszowie, gdzie jego występy w ostatnich latach były zawsze fantastyczne - dodał na koniec Konikiewicz.

Źródło artykułu: