W tym artykule dowiesz się o:
Decyzja w sprawie odmowy startu w meczu finałowym Enea Ekstraligi przez drużynę Unibaxu Toruń nie została jeszcze podjęta. Komisja Orzekająca, która ma wydać werdykt w tej sprawie, została dodatkowo zaskoczona wnioskiem ze strony toruńskiego klubu. Przedstawiciele Unibaxu chcą wstrzymania prac Komisji Orzekającej do momentu uprawomocnienia się decyzji o weryfikacji wyniku spotkania finałowego. Działacze toruńskiego klubu powołują się na to, że w momencie, kiedy otrzymali decyzję weryfikującą wynik rewanżowego spotkania finałowego Enea Ekstraligi, złożyli od niego odwołanie do Trybunału Polskiego Związku Motorowego. Zatem ich zdaniem, decyzja weryfikująca wynik meczu na 40:0 dla Falubazu Zielona Góra nie jest prawomocna. Chcą, aby do momentu rozpatrzenia ich odwołania przez Trybunał, Komisja Orzekająca zawiesiła swoją działalność.
Unibax dodatkowo złożył wnioski dowodowe, w którym domaga się odtajnienia umów sponsorskich podpisanych przez Speedway Ekstraligę, umowy z telewizją NC+, umowy o zarządzaniu ligą oraz aktualnych tekstów i regulaminów związanych z działalnością Komisji Orzekającej.
Wniosek Unibaksu o zawieszenie działalności Komisji Orzekającej ma małe szanse powodzenia. Kluczowe znaczenie w tym przypadku ma paragraf 36 Regulaminu Dyscyplinarnego, który brzmi:
"W razie wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo, przestępstwo skarbowe, wykroczenie albo wykroczenie skarbowe, o czyn stanowiący równocześnie przewinienie dyscyplinarne, postępowanie może zostać zawieszone do czasu zakończenia postępowania karnego, postępowania w sprawie o wykroczenie albo postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe albo wykroczenie skarbowe".
Oznacza to, że konieczną przesłanką do zawieszenia działania Komisji Orzekającej może być jedynie wszczęcie jednego z postępowań, o których mówi powyższy przepis. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze fakt, że Komisja Orzekające może zawiesić postępowanie, ale nie musi.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
