Alternatywny system punktacji SGP? Sajfutdinow byłby wtedy mistrzem świata

Gdyby policzyć średnią punktów zdobytych na jedną rundę SGP, mistrzem świata byłby nie Tai Woffinden, ale Emil Sajfutdinow. Aż sześciu stałych uczestników cyklu pauzowało w tym sezonie przez kontuzje.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik

Przy tak rozbudowanym cyklu SGP do aż dwunastu turniejów, które odbywają się od marca po października, trzeba mieć nie tylko świetną i ustabilizowaną formę, ale także szczęście, by odjechać sezon bez kontuzji. W innym przypadku można marzenia o tytule mistrza świata czy medalu w klasyfikacji generalnej odłożyć na kolejny sezon.

Zupełnie inaczej mogło wyglądać tegoroczne podium klasyfikacji IMŚ, gdyby nie urazy czołowych żużlowców. Przez długi czas kandydatem do złotego medalu był Emil Sajfutdinow. Rosjanin jednak na skutek kontuzji odniesionej w Toruniu nie wystartował w trzech ostatnich turniejach, grzebiąc w ten sposób nie tylko szanse na tytuł mistrzowski, ale i medal. Ostatecznie Sajfutdinow zakończył sezon na szóstym miejscu. Gdyby jednak policzyć średnią punktów, jaką zdobywał na jeden turniej, okazałoby się, że był w tym roku najlepszy. Rosjanin uzbierał w 9 turniejach 114 punktów, co daje przeciętną 12,66.

Dla porównania zdobywca tytułu mistrzowskiego Tai Woffinden, który wystąpił w 12 turniejach i zdobył w nich 151 punktów, ma średnią 12,58 pkt. na jedną rundę. Oczywiście pamiętamy, że Brytyjczyk nie ukończył zawodów w Cardiff, w trakcie których złamał obojczyk. Do średniej liczyliśmy jednak wszystkie turnieje SGP, w których dany zawodnik zaliczony miał choćby jeden wyścig.

Gdyby przyjąć klasyfikację na podstawie średniej zdobywanych punktów w jednym turnieju, na pierwszym miejscu uplasowałby się wspomniany wcześniej Sajfutdinow przed Woffindenem. Trzeci byłby Jarosław Hampel (śr. 11,83), a tuż za nim Darcy Ward. Australijczyk, co prawda nie punktował w czterech turniejach SGP, ale w jednym (Goeteborg), w którym nabawił się kontuzji pojechał w dwóch wyścigach. Ward nie pojawił się na starcie trzech kolejnych rund. Jeśli policzymy 106 punktów zdobyte w 9 turniejach daje średnią 11,77. Gdyby bowiem podzielić jego punkty tylko przez 8 rund, okazałoby się, że to Ward ma najlepszą przeciętną 13,25.
Emil Sajfutdinow mógł w tym sezonie święcić największe sukcesy w swojej kariarze, ale na przeszkodzie stanęła mu kontuzja. Rosjanin zdobywał średnio najwięcej punktów na jeden turniej SGP 12,66 Emil Sajfutdinow mógł w tym sezonie święcić największe sukcesy w swojej kariarze, ale na przeszkodzie stanęła mu kontuzja. Rosjanin zdobywał średnio najwięcej punktów na jeden turniej SGP 12,66
Zupełnie inaczej przy takim systemie wyglądałaby też pozycja innego australijskiego rekonwalescenta, Chrisa Holdera, który wystąpił w zaledwie 7 turniejach. Zdobył w nich 82 punkty, co daje przeciętną 11,71 na jedną rundę.

Oczywiście, nasze wyliczenia to tylko czyste statystyki. Mistrzem świata zostaje ten, kto zdobywa najwięcej punktów. Warto jednak zerknąć na to, ile średnio punktów zdobywali poszczególni żużlowcy przy przydzielaniu stałych dzikich kart na sezon 2014.

A co Wy sądzicie o alternatywnej klasyfikacji SGP w sezonie 2013, liczonej na podstawie średniej punktów zdobytych na jeden turniej? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Alternatywna klasyfikacja SGP 2013 pod względem średniej na jeden turniej
1. Emil Sajfutdinow 12,66
2. Tai Woffinden 12,58
3. Jarosław Hampel 11,83
4. Darcy Ward 11,77
5. Chris Holder 11,71
6. Niels Kristian Iversen 11,00
7. Greg Hancock 10,75
8. Nicki Pedersen 10,08
9. Matej Zagar 9,16
10. Tomasz Gollob 8,90*
11. Krzysztof Kasprzak 7,41
12. Fredrik Lindgren 6,91
13. Andreas Jonsson 6,40*
14. Martin Vaculik 5,16
15. Antonio Lindbaeck 4,25

* do średniej Golloba i Jonssona nie zaliczyliśmy turniejów, w których doznali kontuzji już w pierwszym wyścigu. W zestawieniu uwzględniliśmy tylko stałych uczestników SGP 2013.

Klasyfikacja końcowa SGP 2013

Speedway Grand Prix

M Zawodnik Kraj Suma
1. Bartosz Zmarzlik #95 Polska 158
2. Fredrik Lindgren #66 Szwecja 150
3. Martin Vaculik #54 Słowacja 125
4. Jack Holder #25 Australia 123
5. Leon Madsen #30 Dania 111
6. Robert Lambert #505 Wielka Brytania 108
-----
7. Daniel Bewley #99 Wielka Brytania 104
8. Jason Doyle #69 Australia 96
9. Max Fricke #46 Australia 83
10. Patryk Dudek #692 Polska 76
11. Tai Woffinden #108 Wielka Brytania 64
12. Mikkel Michelsen #155 Dania 56
13. Kim Nilsson #233 Szwecja 44
14. Maciej Janowski #71 Polska 43
15. Anders Thomsen #105 Dania 36
16. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 31
17. Kai Huckenbeck #16 Niemcy 11
18. Mads Hansen #17 Dania 10
19. Rasmus Jensen #16 Dania 6
19. Jacob Thorssell #16 Szwecja 6
21. Dominik Kubera #16 Polska 4
21. Bartłomiej Kowalski #17 Polska 4
23. Benjamin Basso #18 Dania 3
24. Luke Becker USA 2
24. Francis Gusts #16 Łotwa 2
26. Vaclav Milik #16 Czechy 1
26. Steve Worrall #16 Wielka Brytania 1
26. Szymon Woźniak #16 Polska 1
26. Matej Zagar #16 Słowenia 1
26. Ernest Matjuszonok #18 Łotwa 1
31. Ricards Ansviesulis #17 Łotwa 0
31. Filip Hjelmland #17 Szwecja 0
31. Anders Rowe #17 Wielka Brytania 0
31. Nick Skorja #17 Słowenia 0
31. Jason Edwards #18 Wielka Brytania 0
31. Jan Kvech #201 Czechy 0
Pokaż całą tabelę



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy klasyfikacja według średniej zdobytych punktów - przy założeniu, że żużlowiec odjechał co najmniej połowę rund SGP - jest bardziej sprawiedliwa niż suma punktów ze wszystkich turniejów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×