Jednym z pomysłów jest zmiana nazwy I ligi na "Speedway Ligę". Natomiast II liga zostałaby I ligą. W nowym sezonie kluby będą musiały posiadać tzw. ściankę do wywiadów, a fotoreporterzy i prasa będą musieli opuścić park maszyn na godzinę przed rozpoczęciem meczu. Po spotkaniu zespoły będą musiały organizować konferencję prasową.
Podobnie jak w ENEA Ekstralidze, prezentacja ma odbywać się 15 minut przed wyznaczoną godziną spotkania. W I lidze zawodnicy poszczególnych drużyn mają startować w jednakowych kombinezonach.
Niezadowolony z niektórych zmian jest Dariusz Sprawka, prezes Lubelskiego Węgla KMŻ Lublin. - Najgorsze jest to, że niektóre zmiany są często wprowadzane bez
głębokich analiz, przygotowywane na kolanie i później są różne skutki - powiedział sternik Koziołków w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.
Prezes lubelskiego klubu jest przeciwny zapisowi o licencji nadzorowanej. Krytycznie wypowiada się także o skróceniu okresu transferowego do 15 grudnia. - Sęk w tym, że większość budżetów naszych sponsorów powstaje właśnie w grudniu, więc chcąc zakontraktować kadrę będziemy musieli opierać się na danych z przeszłości. Będą to trochę wirtualne umowy, bo co jeśli okaże się, że mamy mniej pieniędzy niż sobie założyliśmy? - pyta Sprawka.
Źródło: Dziennik Wschodni