Co z rehabilitacją Przedpełskiego? "Gips nie był potrzebny"

O dużym szczęściu mógł mówić Paweł Przedpełski. Choć jego upadek na motocyklu crossowym zakończył się złamaniem ręki, lekarze nie stwierdzili konieczności założenia opatrunku gipsowego.

Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie ukrywa sztab szkoleniowy Unibaksu Toruń. Oznacza to bowiem, że pechowo doznana kontuzja nie utrudni przygotowań młodzieżowca do nowego sezonu. - Wiadomo, że przy takich upadkach może być różnie. Na szczęście w przypadku Pawła ta kontuzja nie jest poważna - powiedział Jan Ząbik w rozmowie z naszym portalem.

Do upadku Pawła Przedpełskiego doszło w poprzedni weekend, gdy dla rozrywki ścigał się na motocyklu crossowym. Warto pamiętać, że nie jest to pierwsza kontuzja tego zawodnika. Pod koniec tegorocznej rywalizacji na żużlowych torach doznał także urazu łokcia.

Trener Unibaxu, spytany o stan zdrowia swojego podopiecznego, odparł: - Paweł ma się naprawdę dobrze. Nie ma żadnych poważnych złamań, więc nie musi mieć tej ręki w gipsie. Ma ją jedynie zabezpieczoną.

Leczenie po doznanym w ubiegły weekend urazie potrwa około czterech tygodni. Dla zawodnika nie powinno być to większym utrudnieniem, gdyż nie zamierzał pojawiać się już w tym roku na żużlowym torze. - Nie mamy żadnych powodów do niepokoju, a z tego, co mówią lekarze, wszystko będzie w porządku. Nie sądzę, by Paweł odczuwał długo skutku tego upadku - podsumował Jan Ząbik.

Torunianie mają nadzieję, że kontuzja, jakiej nabawił się Przedpełski, nie będzie miała wpływu na jego przygotowania do sezonu
Torunianie mają nadzieję, że kontuzja, jakiej nabawił się Przedpełski, nie będzie miała wpływu na jego przygotowania do sezonu

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Komentarze (53)
Kaczor Falubaz
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia młody i więcej ogłady na mechanicznych koniach. 
avatar
sympatyk zuzla
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To cieszyć się na leży że się na strachu skończyło powodzenia . 
avatar
Edward Ącki
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
10
Odpowiedz
To tak jak z mazepą miedzińskim było,obojczyk złamany ale niezłamany. 
avatar
POCISK - VIP
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
18
Odpowiedz
Z gipsem czy bez i tak cienki bolek był :-) 
avatar
wyan
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czytam:Jerzy Synowiec-adwokat,powinno być:Jerzy Synowiec -prokurator.