Wychowanek tarnowskich Jaskółek był już jeźdźcem Byków w latach 2010-2011. Sięgnął wtedy po swój drugi tytuł Indywidualnego Mistrza Polski i otrzymał dziką kartę na starty w cyklu Grand Prix. "Koldi" został dobrze zapamiętany przez leszczyńskich kibiców, którzy chcieliby jego powrotu do klubu z Wielkopolski. - Rozmawiałem z prezesem Unii Leszno, wyjaśniliśmy sobie kilka spraw i wydaje mi się, że nic nadzwyczajnego z tego nie wyjdzie. Jasno i klarownie powiedziałem, że na przyszły sezon będę chciał zostać w Tarnowie - powiedział Janusz Kołodziej w rozmowie z portalem sport.elka.pl.
Jednak 29-latek nie wykluczył powrotu do Leszna w przyszłym sezonie. - Jest taka opcja. Zobaczymy, co się wydarzy. Na razie się z Tarnowa nie ruszam, ale życie jest takie, że różne rzeczy mogą się stać. Na razie wszystko przemawia za pozostaniem w Tarnowie, ale jakby nie daj Boże coś złego się stało... nie wiem, gdyby okazało się, że nie przystąpimy do ligi, to trzeba będzie szukać innych rozwiązań - przyznał aktualny mistrz Polski.
Źródło: sport.elka.pl
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
powodzenia Koldi.