Józef Kafel wyjaśnia sprawę barażów z Unią Tarnów. "Zarząd musiał się wybielić i zgonił winę na mnie" (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gościem najnowszego odcinka magazynu żużlowego CzewaTV był [tag=19751]Józef Kafel[/tag]. Wychowanek Włókniarza opowiedział o swojej karierze, a także zdradził kulisy barażu z Unią Tarnów w latach 80-tych.

Cieniem na karierze Kafla we Włókniarzu odbił się barażowy mecz o prawo startu w I lidze pomiędzy Unią Tarnów i ekipą Lwów. W rewanżowym spotkaniu rozegranym na torze w Częstochowie Kafel zdobył 7 punktów w pięciu biegach. Włókniarz wygrał 46:44, lecz było to zbyt mało, by awansować do elity. Kozłem ofiarnym braku awansu uznano właśnie Kafla. Został on zawieszony przez władze częstochowskiego klubu na rok.

Po dwóch pierwszych wyścigach Kafel miał w swoim dorobku 5 punktów. W trzech kolejnych biegach dorzucił on jedynie dwa "oczka" i zdaniem kibiców jego słabsza dyspozycja nie była przypadkiem. Jak wspomina te wydarzenia były zawodnik biało-zielonych? - Do tego meczu przystąpiłem po kontuzji. Testowaliśmy motocykle w Rybniku. Tam zostałem poważnie kontuzjowany i wylądowałem w szpitalu. Na drugi dzień ze szpitala zwiałem na własne żądanie. Nie byłem w takiej formie, w jakiej powinienem być. Tor był bardzo ciężki. Im dłużej żeśmy jeździli, tym większe były dziury. Sprawiało mi to duże problemy w jeździe. Ówczesny zarząd musiał się wybielić i zgonić na kogoś winę - przyznał Józef Kafel.

Po roku były żużlowiec wrócił do swojego macierzystego klubu. Jego wyniki nie były jednak zbyt dobre. - Roczny rozbrat z torem miał duży wpływ na moją formę. Niemal rok nie siedziałem na motocyklu i musiałem podjąć pracę. Zimy nie przepracowałem, na wiosnę zrobiłem licencję. Odbiło się to bardzo na wynikach - powiedział Kafel.

Obecnie Kafel pełni obowiązki trenera młodzieży i adeptów w częstochowskim klubie.

Źródło: CzewaTV

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
big żużel
7.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
poznałem Józefa na parkingu we Francji i myślę że bardzo sympatyczny gość, co by nie było to liczy się to co jest tu i teraz a nie zamierzchła przeszłość.Powodzenia w pracy trenerskiej i wiele Czytaj całość
Big Lebowski
7.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma co się nadal pastwić nad Józefem. Minęło ćwierć wieku, chłop wrócił na stare śmieci i szkoli teraz młodzież. I dobrze. Świetnie pamiętam tamte czasy i bliźniacze sytuacje Kochmana i Kafl Czytaj całość
avatar
ckmAA
7.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pan Kafel może sobie ręke podać z panem Kochmanem,którego ten sam los spotkał rok wcześniej po meczu barażowym unia tarnów śląSk Świętochłowice.Swoją drogą tarnowianie robili wtedy wszystko aby Czytaj całość
avatar
obserwator pierwszy
6.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jakie dziwne rzeczy ten pan Józek opowiada. Niby to zarząd chciał się wybielić i ten sam zarząd go zawiesił a Kafel wtedy miał taką dobrą średnią. Co on gada gdyby tak było to sternicy nie zawi Czytaj całość
avatar
netoperek
6.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cokolwiek powie ktokolwiek kiedykolwiek na ten temat - ja wiem swoje. Jako jeden z kompletu kibiców po tym meczu czułem się oszukany. Fakt że Józek był po kontuzji i jego występ nie był pewny. Czytaj całość