Kto pozyska Roberta Kościechę? "Pierwszeństwo ma Polonia"

Michał Wachowski 30 Listopada 2013, 09:07

Bydgoszczanie przedłużyli jak dotąd kontrakty z Hansem Andersenem i Mateuszem Szczepaniakiem. Oprócz tego zatrudnili także dwóch nowych zawodników - Patricka Hougaarda i Dennisa Anderssona. Nie wiadomo natomiast czy w zespole pozostanie Robert Kościecha.

Ewentualne rozstanie z tym zawodnikiem sugerował w połowie listopada przewodniczący Rady Nadzorczej klubu, Józef Gramza. - Sami się zastanawiamy, czy brać go do naszej drużyny - stwierdził w rozmowie z naszym portalem.

Jak wyjawił sam Kościecha, jego przyszłość wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych dni. Kluczowa będzie rozmowa z prokurentem klubu. - Mam zaplanowane spotkanie z panem Polkowskim i odbędzie się ono na początku przyszłego tygodnia. Zobaczymy, co z naszej rozmowy wyniknie. Myślę, że już niebawem wszystko się wyjaśni - powiedział.

Robert Kościecha nie ukrywa, że daje pierwszeństwo w negocjacjach składywęgla.pl Polonii Bydgoszcz. Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, zawodnik podpisze kontrakt z innym pierwszoligowym klubem. - W ostatnich latach jeździłem właśnie w Polonii i nie ukrywam, że mam do tego zespołu sentyment. Można więc stwierdzić, że jakieś pierwszeństwo w rozmowach rzeczywiście jest. Jeśli jednak w negocjacjach nie dojdziemy do porozumienia, to po prostu zmienię klub - podsumował Kościecha.

- W ostatnich latach jeździłem właśnie w Polonii i nie ukrywam, że mam do tego zespołu sentyment - przyznaje Kościecha