Stelmet Falubaz rozliczony z zawodnikami. Budżet w granicach 11 milionów

Działacze Stelmetu Falubazu po wydarzeniach związanych z drugim finałem ENEA Ekstraligi mieli sporo problemów przed procesem licencyjnym. Klub wychodzi jednak z sytuacji obronną ręką.

W Zielonej Górze trwa załatwianie ostatnich formalności przed procesem licencyjnym.- Cały czas w klubie jest jeszcze audytor, który przygląda się różnym kwestiom. Koperta ze wszystkim stosownymi dokumentami jest jednak gotowa. Wszystko zostanie wysłane jeszcze w poniedziałek i zespół licencyjny będzie mógł dokładnie zapoznać się z naszą sytuacją - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marek Jankowski.

Stelmet Falubaz Zielona Góra musiał wykonać sporo pracy przed procesem licencyjnym. Wydarzenia związane z odwołaniem drugiego finału ENEA Ekstraligi skomplikowały mocno sytuację klubu. - Wszystkie podmioty, które powinny być rozliczone, są rozliczone. To nie jest tak, że nie mamy teraz żadnych zaległości. Wiele rzeczy związanych z finałem ENEA Ekstraligi ciągnie się za nami do dziś. Nie mamy w klubie prawie miliona złotych, który powinien być na naszym koncie. Te środki mają wpłynąć do kilku firm, z którymi współpracujemy. Zakładamy, że rozliczymy to w ogromnej większości, kiedy zapłaci nam Unibax Toruń, a jeśli dodatkowo Prezydent Miasta dotrzyma słowa danego w ubiegłym tygodniu na Radzie Miasta i znajdzie środki w budżecie, to zakończymy rok na małym plusie. Finał bardzo zakłócił nasze działania. Musieliśmy wykonać wiele ruchów, których nie planowaliśmy, żeby unormować sytuację. Wszystko zakończyło się jednak pozytywnie. Zawodnicy są rozliczeni i nie powinno być problemów z otrzymaniem licencji bezwarunkowej. Decyzja należy jednak do zespołu licencyjnego - wyjaśnił prezes zielonogórskiego klubu.

Zielonogórzanie pracują również nad budżetem na sezon 2014, który będzie wyższy od tegorocznego. Nieoficjalnie wiadomo, że powinien on wynosić około 11 milionów złotych. - Można powiedzieć, że budżet na pewno nie będzie mniejszy. Myślę, że możemy mówić o tym, że będzie on o około 10 proc. większy niż w przypadku tego sezonu. W tej chwili jednak trudno to wszystko precyzyjnie określić - wyjaśnił Jankowski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: