Nicki Pedersen w nowym sezonie ma być liderem Fogo Unia Leszno. Właśnie takiego zawodnika brakowało Bykom w minionych rozgrywkach, kiedy to przegrali kilka spotkań przez słabsze występy w biegach nominowanych. - To żużlowiec, który od lat należy do ścisłej czołówki światowej. W dorobku ma trzy tytuły indywidualnego mistrza świata, a to mówi samo za siebie. Nicki znany jest też z tego, że nigdy nie odpuszcza. Jestem więc przekonany, że dobrze wkomponuje się w nasz zespół. Duńczyk był zresztą z nami na dwudniowym obozie integracyjnym i zachowywał się tak, jakby był w naszej drużynie od lat. Szybko znaleźliśmy wspólny język. Mam więc nadzieję, że równie dobrze będziemy się rozumieli na torze - skomentował Piotr Pawlicki w rozmowie z Głosem Wielkopolski.
Indywidualnym celem młodszego z braci Pawlickich jest wywalczenie tytułu najlepszego młodzieżowca na świecie. - Nie ukrywam, że w końcu chciałbym zostać mistrzem świata juniorów. W tym roku byłem drugi. Do złota, które wywalczył Patryk Dudek zabrakło mi tylko jednego punktu. Mogę więc mówić o pechu. Poza tym chciałbym przez cały sezon utrzymywać równą i wysoką formę. To powinno przełożyć się na poprawienie swoich wyników w lidze - dodał 19-latek.
źródło: Głos Wielkopolski
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Jak będzie, nie wiadomo. Czas pokaże i Pedersen pokaże. Inni będą tylko widzami ;)
Co do Balińskiego (pisze Greg-: "...szczególni Czytaj całość