Obaj zawodnicy, podobnie jak Krzysztof Buczkowski i Greg Hancock, przystąpili do rywalizacji w 15. biegu dnia. Najlepiej ze startu wyszedł Amerykanin, ale potem do głosu doszli Rosjanin i Brytyjczyk. Najpierw wyszli na dwie czołowe pozycje, a potem stoczyli kapitalny pojedynek, zakończony triumfem "Tajskiego".
Ostatecznie zawody zakończyły się triumfem Sajfutdinowa. Rosjanin wyprzedził Mateja Zagara, Tomasza Golloba i Woffindena, który został w minionym sezonie Indywidualnym Mistrzem Świata.
{"id":"","title":""}
Źródło artykułu: