Choć Fogo Unia Leszno liczyła się w ostatnim sezonie w walce o play-offy, wygrała zaledwie trzy mecze na Stadionie im. Alfreda Smoczyka. Byki znajdowały się wysoko w tabeli głównie z powodu udanych występów na torach rywali.
Jak podkreśla Paweł Jąder, niemoc leszczynian na własnym torze powinna zostać w nowym sezonie przełamana. Byki postarają się pokonać w pierwszej kolejce Włókniarz Częstochowa, który w lipcu 2013 roku wygrał w Lesznie 51:39. - Unia zamierza mierzyć w najbliższym sezonie wysoko, dlatego nie może obawiać się rywalizacji z żadnym rywalem. Ostatnim razem przegraliśmy u siebie z Włókniarzem i liczymy na to, że tym razem mecz ułoży się dla nas bardziej udanie. Porażki na własnym torze są bolesne i zrobimy wszystko, by ich uniknąć - powiedział Paweł Jąder w rozmowie z naszym portalem.
Po meczu z Włókniarzem Fogo Unię czekają wyjazdowe spotkania ze Stalą oraz Betard Spartą Wrocław. Leszczynianie, podobnie jak w poprzednim sezonie, będą walczyć o to, by zdobyć w Gorzowie oraz na Dolnym Śląsku komplet punktów. - Czujemy się mocni, dlatego nie zamierzamy skupiać się tylko na meczach w Lesznie. Liczymy, że uda nam się wygrywać także na wyjeździe. Do każdego spotkania będziemy podchodzić na pewno z tym samym nastawieniem - zapewnił menedżer Fogo Unii.
By dobrze przygotować się do startu rozgrywek Enea Ekstraligi, leszczynianie odbędą przynajmniej trzy mecze sparingowe. W pierwszym z nich rywalem Fogo Unii będzie zespół z niższej klasy rozgrywek. - Mamy już w zasadzie porozumienie z dwoma pierwszymi sparingpartnerami z Ekstraligi. Nasze przygotowania planujemy natomiast zacząć od testowego meczu z jedną z pierwszoligowych drużyn - wyjawił Paweł Jąder.