Krzysztof Kasprzak: Nie myślę o przyszłym sezonie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Kasprzak nie będzie w przyszłym sezonie startował w cyklu Grand Prix. To duży argument w rozmowach na temat startów w przyszłym sezonie. Już teraz spekuluje się na temat jego przynależności klubowej w sezonie 2009.

Wszystko wyjaśni się już w najbliższą sobotę. Jeżeli Rune Holta zapewni sobie pozostanie w cyklu Grand Prix na przyszły sezon, to Stal Gorzów nie będzie mogła zakontraktować kolejnego zawodnika cyklu GP. Wcześniej umowę z klubem podpisał bowiem Tomasz Gollob. Holta w cyklu GP zajmuje właśnie ósme miejsce z trzema punktami przewagi nad Scottem Nichollsem i siedmioma nad Bjarne Pedersenem. W Gorzowie rozpoczęły się zatem poszukiwania zawodników, którzy nie będą w sezonie 2009 startować w GP. Jednym z zawodników, na którego zarzucono sieci jest Krzysztof Kasprzak. Sam zawodnik nie potwierdza jednak tych spekulacji. - Póki co startuję w Unii Leszno i przygotowujemy się na maksa do spotkania rewanżowego z Unibaxem Toruń. Nie proponowano mi startów w Gorzowie w przyszłym sezonie - powiedział dla SportoweFakty.pl Kasprzak.

Zawodnik Unii nie wyklucza jednak, że rozważy propozycje z innych klubów. - W Unii czuję się bardzo dobrze i jestem zadowolony z warunków jakie zaproponowano mi w mijającym sezonie. Oczywiście, że pojawiały się jakieś nieporozumienia w zespole, ale jest to rzecz normalna w każdej grupie. Czy chciałbym startować w Lesznie w przyszłym sezonie? Na pewno tak. Jeżeli jednak pojawią się oferty z innych klubów, to na pewno je rozważę - dodał Krzysztof Kasprzak.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)