Emil Sajfutdinow w obu rozgrywkach zdecydował się na wybór numeru 89.
- Nie zastanawiałem się długo nad wyborem numeru. Urodziłem się w 1989 roku. Ta data jest dla mnie bardzo ważna i można powiedzieć, że się z nią utożsamiam. O samym pomyśle organizatorów SEC na temat wyboru numerów słyszałem już jakiś czas temu i muszę przyznać, że od razu mi się on spodobał. Teraz wchodzi oficjalnie w życie i z pewnością będzie to dla nas, żużlowców spora gratka - tłumaczył swój wybór przy okazji deklaracji na potrzeby SEC.
Wcześniej swoje numery na Grand Prix wybrali już Nicki Pedersen (5) i Niels Kristian Iversen (88).
źródło: emilracing.eu