Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych 63. Memoriał Alfreda Smoczyka przekładano aż dwukrotnie. Ostatecznie odbył się on dopiero 27 września, a po zwycięstwo sięgnął zawodnik tarnowskiej Unii - Janusz Kołodziej. - W 2013 roku psikusa sprawiła nam pogoda. Zależało nam jednak na tym, by te zawody w ogóle się odbyły. Uznaliśmy więc, że rozegramy je jesienią - tłumaczył dyrektor klubu, Ireneusz Igielski.
Leszczynianie liczą na to, że pogoda okaże się tym razem bardziej łaskawa. - Przygotowania do Memoriału już trwają, a klub zrobi wszystko, by udało się go rozegrać na wiosnę, przed rozpoczęciem zmagań w Ekstralidze - powiedział w rozmowie z naszym portalem trener Fogo Unii Leszno, Roman Jankowski.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, leszczynianie chcą zorganizować Memoriał Alfreda Smoczyka 29 lub 30 marca. W czasie dwóch wcześniejszych weekendów Fogo Unia rozegra bowiem mecze sparingowe. Wykluczone byłoby także zorganizowanie zawodów na początku kwietnia, gdy czołowi zawodnicy udadzą się do Nowej Zelandii na pierwszą rundę SGP.
Leszczynianie liczą na to, że podobnie jak w poprzednich latach na Memoriale pojawią się czołowi zawodnicy. Zaproszenie otrzymają m.in. dwukrotni zwycięzcy tej imprezy - Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej. W zawodach wystąpić powinien także nowy żużlowiec Fogo Unii - Nicki Pedersen.